Przed tygodniem podopieczni Lorenzo Bernardiego, dla którego był to debiut w roli szkoleniowca podczas rozgrywek Ligi Mistrzów, pokonali bez najmniejszych problemów drużynę Olympiakosu Pireus 3:0. Tuż po tym spotkaniu wydawało się, że awans jastrzębian do fazy play-off jest prawie pewny. Jednak trochę niespodziewane zwycięstwo siatkarzy Budvanskiej Rivijery Budva nad ekipą z Bledu spowodowało, że zespół Jastrzębskiego Węgla, aby zapewnić sobie udział w dalszej rywalizacji, musi pojedynek z uczestnikiem Final Four poprzedniej edycji wygrać. - Teraz czeka nas trudny mecz z ACH Volley Bled i musimy się w nim zaprezentować bardzo dobrze i wygrać, by nie liczyć na korzystne wyniki innych spotkań w naszej grupie - mówił po zwycięstwie swojej drużyny nad ekipą z Grecji środkowy wicemistrzów Polski, Łukasz Polański.
Porażka słoweńskiego zespołu z drużyną z Czarnogóry skomplikowała nieco zdobywcom Pucharu Polski możliwość awansu do kolejnej fazy Ligi Mistrzów, pokazała jednak, że podopiecznych Igora Kolakovica można pokonać. W pierwszej potyczce tych ekip lepsi okazali się zawodnicy z Bledu, pokonując w hali "Jastor" polski zespół 3:1 i z pewnością nadszedł odpowiedni moment na rewanż. - Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli i awansujemy w Lidze Mistrzów do dalszych gier oraz w PlusLidze wywalczymy szóstą lokatę po fazie zasadniczej. Najbliższy tydzień będzie dla nas, jak do tej pory, najważniejszy w tym sezonie. Czekają nas dwa mecze o życie - zapowiadał przed wyjazdem do Słowenii libero górniczej ekipy, Paweł Rusek.
Prezes, trener oraz sami zawodnicy Jastrzębskiego Węgla podkreślają, że wszystko idzie w dobrym kierunku i ten sezon nie jest jeszcze stracony. Na wzrost formy jastrzębian wskazuje wygrany pojedynek ligowy z AZS-em Częstochowa, wiceliderem tabeli PlusLigi. Jedna jaskółka wiosny jednak nie czyni i kibice z Jastrzębia zapewne z ogromną niecierpliwością oczekują na potwierdzenie lepszej jakości gry przez ich zawodników. Szansa na to pojawi się już w środowy wieczór podczas spotkania z ACH Volley Bled w ramach Ligi Mistrzów. Na relację live z tego meczu zaprasza od godziny 20.15 portal SportoweFakty.pl.