Kontuzje nie omijają Tauron MKS-u Dąbrowa Górnicza, gdzie trwa prawdziwa roszada wśród zawodniczek wykluczonych z gry. Gdy do składu powróciły Matea Ikić, Agata Karczmarzewska-Pura i Natalia Kurnikowska, wydawało się że jest to już koniec kłopotów MKS-u. Jednak z gry została wyeliminowana kolejna siatkarka.
Gdy do Rumunii poleciała młoda Marcelina Nowak można było zacząć typować, która zawodniczka będzie zmuszona pauzować. Podczas ligowego meczu z Organiką Budowlanymi Łódź okazało się, że poczynania koleżanek z trybun śledziła Elżbieta Skowrońska. Tak samo było podczas rewanżowego spotkania z Volei 2004 Tomis Konstanca. - Elżbieta miała problemy z łękotką już od początku sezonu. Z początku uraz nie był poważny, ale stan kolana pogorszył się i po rezonansie magnetycznym zdecydowaliśmy się na ostateczność, czyli zabieg artroskopii - wyjaśnił fizjoterapeuta MKS-u Jacek Stychno.
"Skowronek" jest już po zabiegu, więc jej przerwa od siatkówki potrwa jeszcze dwa-trzy tygodnie. - Elżbieta jest już po zabiegu i jesteśmy już trochę mądrzejsi co do tego, jak będzie wyglądała rehabilitacja. Myślę, że już za trzy tygodnie Ela wróci do składu i gry - potwierdził informację trener MKS-u Waldemar Kawka.