Wkręt-Met AZS Częstochowa w minionym sezonie, ku zaskoczeniu wszystkich sympatyków siatkówki w Polsce był czarnym koniem rozgrywek - zespół prowadzony przez młodego i charyzmatycznego Radosława Panasa zdobył Puchar Polski i wicemistrzostwo kraju. Drużyna spod Jasnej Góry będzie nas w przyszłym sezonie reprezentować w rozgrywkach Ligi Mistrzów, wciąż jednak nie wiadomo, kto ją poprowadzi.
- Być może za kilka dni uda nam się podpisać umowę - poinformował w rozmowie z nami Panas. - Na razie cały czas trwają negocjacje, ale zakończenie sprawy może nastąpić już naprawdę szybko. Jest jeszcze kilka elementów, które musimy dogadać - dodał trener.
Z AZSu Częstochowa odszedł praktycznie cały trzon drużyny, która w minionym sezonie osiągała sukcesy. Klub prowadzi obecnie ofensywę transferową, a w jego szeregi dołączają nowi zawodnicy. - Mam bardzo mały wpływ na to, z kim są prowadzone negocjacje i kto będzie występował w klubie. O transferach decydują głównie działacze i dyrektor sportowy (Ryszard Bosek - przyp. red.) - oznajmił Radosław Panas, który obecnie przebywa w Spale na zgrupowaniu kadry B reprezentacji Polski.