Grało nam się dobrze - komentarze po meczu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Delecta Bydgoszcz

Rywalizacja pomiędzy ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a Delectą Bydgoszcz zakończyła się zgodnie z oczekiwaniami. Po meczu wszyscy zgodnie podkreślali, że gra dopiero się rozpocznie. - Był to mecz do jednej bramki i festiwal naszych błędów. Awans do najlepszej szóstki nie znaczy, że sezon się dla nas skończył. Gramy dalej - powiedział na konferencji szkoleniowiec przyjezdnych.

Wojciech Jurkiewicz (kapitan Delecty Bydgoszcz): Gratulacje dla ZAKSY. Zasłużenie wygrali w dzisiejszym pojedynku. W zasadzie od początku kontrolowali mecz. Bez problemu w każdej partii osiągali przewagę i utrzymywali ją do końca. Z naszej strony można było zobaczyć grę zachowawczą i festiwal błędów, które ciężko wytłumaczyć. Zastanawiam się jak mogliśmy zapomnieć jak gra się w siatkówkę w trakcie kilku godzin. Mamy dużo rzeczy do przemyślenia. Mam nadzieję, że wyciągniemy z tego wnioski, ponieważ czeka nas seria spotkań z bardzo silnymi zespołami. Oby nie wyglądały one tak jak dzisiaj.

Waldemar Wspaniały (szkoleniowiec Delecty Bydgoszcz): Przyłączam się do gratulacji. Był to mecz do jednej bramki i festiwal naszych błędów. Każda próba zmiany kończyła się niepowiedzeniem. Nawet przestawienie Martina Sopko na atak nie pomogło. Ciężko się gra, gdy trzech zawodników jest kontuzjowanych. Mam nadzieję, że uda nam się zapomnieć o tej porażce. Awans do najlepszej szóstki nie znaczy, że sezon się dla nas skończył. Gramy dalej, mimo że cel osiągnęliśmy.

Michał Ruciak (kapitan ZAKSY Kędzierzyn-Koźle): Dziękuję za gratulacje. Grało nam się dzisiaj dobrze. Każdy zespół jeśli prowadzi kilkoma punktami, to gra na większym luzie, a taka swoboda pomaga. Jeśli natomiast gra się na styk, to jest ciężej. Cieszymy się, że trzymaliśmy się taktyki, jaką założyliśmy przed meczem i w większości akcji umieliśmy ją wykonywać. Nie popełnialiśmy prostych błędów. Trzy punkty zostały u nas, z czego bardzo się cieszymy. Teraz będziemy walczyć dalej.

Andrzej Kubacki (drugi szkoleniowiec ZAKSY Kędzierzyn-Koźle): Dziękuję za gratulacje. Obawialiśmy się tego spotkania, ponieważ ostatni okres był dla nas bardzo ciężki. W kilka dni rozegraliśmy wiele ciężkich spotkań. Turniej Pucharu Polski okupiliśmy stratą jednego zawodnika. Z dzisiejszych punktów bardzo się cieszymy. Z optymizmem spoglądamy w przyszłość. Myślę, że następne spotkania nie będą słabsze od tych, które rozegraliśmy ostatnio.

Źródło artykułu: