Wykorzystali szansę - komentarze po spotkaniu Jastrzębski Węgiel - Pamapol Wielton Wieluń

Wicemistrzowie Polski zakończyli rundę zasadniczą porażką z podopiecznymi Shuichi’ego Mizuna. Wielunianie rozegrali dobry mecz i wygrali zasłużenie. Obie ekipy zagrają w tym sezonie o utrzymanie się w PlusLidze i jak zapowiedział Andrzej Stelmach, spotkają się jeszcze nieraz.

Andrzej Stelmach (kapitan Pamapolu Wielton Wieluń): Cieszymy się ze zwycięstwa, bo chcieliśmy ugrać tutaj jakieś punkty. Choć to specyficzna hala, gra się nam w niej dobrze, co pokazaliśmy już podczas potyczki w Pucharze Polski. Zagraliśmy bardzo dobrze w ataku. Mając trzech dobrze dysponowanych atakujących jest łatwiej wystawiać i to nam znacznie pomogło w zwycięstwie. Wyjeżdżamy z Jastrzębia zadowoleni ze zdobytych punktów, bo na dole tabeli jest bardzo ciasno i różnice są małe. Czeka nas jeszcze sporo grania i spotkamy się z Jastrzębskim Węglem jeszcze przynajmniej dwa razy, a może i znacznie więcej.

Shuichi Mizuno (trener Pamapolu Wielton Wieluń): Jesteśmy bardzo szczęśliwi z wygranej. Mamy drobne problemy zdrowotne i trenowaliśmy w ostatnich dniach tylko w dziesiątkę. Zawodnicy, którzy zastąpili niedysponowanych i wystąpili w tym meczu w pierwszej szóstce wykorzystali szansę i to nas bardzo cieszy.

Niestety na pomeczowej konferencji prasowej nie pojawili się przedstawiciele Jastrzębskiego Węgla, co nie świadczy najlepiej o ich profesjonalizmie. Komisarz spotkania zapowiedział odpowiednie adnotacje w protokole zawodów.

Komentarze (0)