LM: Muszą wygrać cztery sety - przed spotkaniem Jastrzębski Węgiel - Generali Unterhaching

Podopieczni Lorenzo Bernardiego ulegli w pierwszym meczu niemieckiej ekipie Generali Unterhaching 1:3 i aby awansować do kolejnej rundy siatkarskiej Ligi Mistrzów, muszą wygrać na własnym terenie spotkanie rewanżowe oraz złotego seta.

Marek Knopik
Marek Knopik

Nie będzie to łatwe do zrealizowania, bo podopieczni Mihaia Paduretu okazali się zdecydowanie lepsi w pierwszym pojedynku rozegranym w Niemczech, co dodatkowo podziała na nich mobilizująco. Zaś jastrzębianie przegrywają mecz za meczem i trudno dostrzec w ich dyspozycji jakąkolwiek iskierkę nadziei.

Dla wicemistrzów Polski będzie to jednak mecz ostatniej szansy, by uniknąć kompletnej kompromitacji związanej z tegorocznymi wynikami. Z tego też powodu należy liczyć na wyjątkową mobilizację. - Drużyna Generali Unterhaching jest do ogrania, a wszystko rozstrzygnie się w naszych głowach. To dla nas ostatnia szansa na sukces w tym sezonie i myślę, że to będzie dobry dzień. Mam nadzieję, że kibice będą z nami, bo to jest bardzo przyjemne - opiniuje atakujący Jastrzębskiego Węgla, Igor Yudin.

Kto wie czy właśnie postawa reprezentanta Australii nie okaże się decydująca w walce o kolejną rundę Ligi Mistrzów. W ostatnim ligowym meczu jastrzębian to właśnie on prezentował się najlepiej spośród całej ekipy. Sam niczego jednak nie wskóra, bo zespół niemiecki, chociaż nie ma w swoim składzie gwiazd światowego formatu, to posiada kilku solidnych siatkarzy.

Pojedynek Jastrzębskiego Węgla i Generali Unterhaching rozpocznie się we wtorek o godzinie 18.00. Na relację live zaprasza portal SportoweFakty.pl.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×