Olieg Achrem: Czekamy na ZAKSĘ i Sisleya

Olieg Achrem, pomimo tego, że w ostatnim spotkaniu swojej drużyny nie otrzymał statuetki MVP, po raz kolejny udowodnił, że jest w świetnej formie. Dobrze przyjmował zagrywki przeciwników i jeszcze lepiej atakował. Nic dziwnego zatem, że po zwycięskim meczu z Delectą Bydgoszcz był w bardzo dobrym humorze.

Patryk Jucha
Patryk Jucha

- Już po ostatnich treningach wiedziałem, że zagramy dzisiaj dobry mecz, więc tym bardziej cieszę się, że zwyciężyliśmy w dodatku za trzy punkty - rozpoczął Białorusin z polskim paszportem.

- W ostatnim czasie dużo podróżowaliśmy, dlatego po ciężkiej przeprawie w Hiszpanii sztab trenerski postanowił dać odpocząć zarówno mnie jak i kilku kolegom z zespołu. Jako priorytet został nam postawiony mecz z CAI Teruel, gdyż jak wiadomo ze Skrą spotkamy się jeszcze Pluslidze. Teraz czekamy już na mecze zarówno z ZAKSĄ jak i Sisleyem, i z pewnością żadnej z tych gier nie odpuścimy - zapewnił Olieg Achrem.

- Przed nami teraz jest wiele ważnych meczów, dlatego mamy nadzieję, że właśnie w lutym ustabilizujemy swoją formę i wygramy wszystko, co mamy do wygrania. Wiemy, że mamy w sobie potencjał, by tego dokonać - zakończył przyjmujący Asseco Resovii Rzeszów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×