- Mieliśmy z kim grać i trenować. Mogliśmy konfrontować swoje umiejętności z zawodnikami z Norwegii, Hiszpanii czy Rosji - powiedział Sławomir Robert. W sobotę reprezentacja Polski odleci do rosyjskiej Anapy na turniej CEV Satellite w siatkówce plażowej. Kądzioła z Szałankiewiczem będą bronić odniesionego przed rokiem zwycięstwa.
- Trenowaliśmy na Teneryfie od 2 lutego, do kraju wróciliśmy wczoraj. Zajęcia mieliśmy dwa razy dziennie. Była siłownia oraz gry treningowo-kontrolne. Wyniki tych ostatnich nie były najważniejsze. Istotne jest to, że mieliśmy bardzo dobre warunki przygotowań do sezonu. O tej porze roku Teneryfa jest optymalnym miejscem do takiej pracy przed ważnymi grami, jakich w tym roku nie zabraknie. Silnych rywali nie brakowało. Mogliśmy m.in. zagrać z dwiema bardzo dobrymi parami rosyjskimi - powiedział trener Sławomir Robert.
W sobotę do Anapy odlecą Karolina Sowała z Katarzyną Urban. Ich trenerem jest Michał Szczytowicz. Męską część reprezentacji Polski stanowić będą Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz oraz trener Sławomir Robert. Turniej "Rosyjska Zima" zostanie rozegrany w Anapie, w ośrodku Rosyjskiej Federacji Siatkówki (WFW), gdzie również przygotowują się do sezonu kobieca i męska reprezentacja tego kraju w siatkówce halowej.
- Polecimy do Krasnodaru przez Moskwę. Następnie będziemy mieli około 2,5-godzinną podróż busem do Anapy. W tym tygodniu czekało nas przystosowanie do zmian temperatur. Na Teneryfie było plus 20, w Polsce mamy lekki mróz i chłodny wiatr. W Rosji temperatura jest jeszcze niższa - dodał trener Sławomir Robert.
