Itas Diatec Trentino miał dziś zdecydowanie najsłabszy dzień od początku rozgrywek ligowych. Z jednej strony wydawać się mogło, że nieco zlekceważył rywala, ponieważ od początku spotkania nie pojawili się Raphael, Osmany Juantorena i Andrea Sala, którzy zazwyczaj zaczynają w szóstce, ale ich wejście na boisko od drugiej partii niewiele zmieniło. To pierwsza, choć przegrana, najbardziej układała się po ich myśli - zaczęli od prowadzenia 8:3, by pozwolić rywalom doprowadzić do zaciętej końcówki. Siatkarze z Trydentu przełamali się dopiero w trzeciej partii i to pomimo początkowego znacznego prowadzenia podopiecznych Bruno Bagnoliego. Ale w czwartej odsłonie przyjezdni nie pozostawili złudzeń liderom Serie A1, efektywnie wykorzystywali swoją zagrywkę i pewnie pokonali Trentino. Ekipa z Werony, która już dość długo plasuje się w połowie stawki, spisywała się lepiej właściwie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, a piłki skutecznie rozdzielał - zwłaszcza Michałowi Łasko (24 pkt) i Yosleyderowi Cali (21) - wybrany MVP tego pojedynku Marco Meoni.
Łukasz Żygadło w konfrontacji z Marni Lanzą wyszedł w podstawowym składzie i rozegrał jeden pełny set. W drugim również pojawił się w podstawowej szóstce, jednak w końcówce partii został zmieniony przez Raphaela i już nie powrócił na boisko. W rozegranej części spotkania Polak spisywał się nie najgorzej, zdobył też 3 punkty: po jednym blokiem, atakiem i bezpośrednio zagrywką.
Itas pozostanie zatem na drugim miejscu w tabeli rekordowej liczby zwycięstw z rzędu, ale nadal bezpiecznie lideruje w ligowej stawce. Wygraną 3:0 stratę do Trentino nieco zniwelowała druga Bre Banca Lannutti Cuneo, ale osiem oczek różnicy to nadal spory dostans.
Itas Diatec Trentino - Marmi Lanza Verona 1:3 (24:26, 20:25, 25:20, 17:25)
Trentino: Żygadło (3), Della Lunga (1), Birarelli (6), Stokr (21), Kazijski (17), Riad (4), Bari (libero) oraz Sala (6), Juantorena (4), Raphael (1), Sokołow (2), Colaci (libero).
Marmi Lanza: Brunner (10), Łasko (24), Cala (21), Pajenk (10), Meoni (2), Lotman (6), Smerilli (libero) oraz Herpe (2), Latelli, Kosmina.
na Instagramie 
na Facebooku 
