Czas odbić się od "kreski" - przed meczem Organika Budowlani Łódź - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Runda zasadnicza PlusLigi Kobiet powoli zaczyna wchodzić w decydującą fazę. Znajdujące się tuż "nad kreską" siatkarki Organiki Budowlanych muszą zacząć zdobywać punkty, w oczy zaczyna im bowiem zaglądać widmo gier o utrzymanie.

Już tylko 4 kolejki pozostały do zakończenia fazy zasadniczej PlusLigi Kobiet i powoli zespoły zaczynają patrzeć w stronę tabeli. Z dorobkiem 24 punktów na 4. pozycji znajduje się w niej ekipa Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza i wydaje się, że ten zespół może awansować lub spaść już tylko o jedną pozycję. Dużo bardziej nerwowo zaczyna być w Łodzi. Czwarty zespół ubiegłego sezonu jest aktualnie na ósmym, ostatnim premiowanym grą w play-offach, miejscu, ale ma taki sam dorobek punktowy jak dziewiąta Stal Mielec. Zapowiada się więc walka do ostatniej kolejki, a każdy punkt może być w niej na wagę złota.

Łodzianki zapowiadają, że swoje konto powiększą już w piątek, kiedy to podejmą w Pałacu Sportu dąbrowianki. Nie będzie to dla nich z pewnością zadanie proste, to siatkarki gości przystąpią bowiem do meczu w roli dość zdecydowanego faworyta. Zawodniczki MKS-u są ostatnio w "gazie" - awansowały do półfinału Pucharu CEV, eliminując z tych rozgrywek francuskie ASPTT Miluza, a i w lidze wygrały 3 mecze spośród ostatnich 4, przegrywając tylko po tie-breaku z Muszynianką.

Siatkarki prowadzone przez Małgorzatę Niemczyk chcą z kolei potwierdzić, że wychodzą powoli z potężnego kryzysu, w jakim trwają od kilku miesięcy. W ostatnich tygodniach łodzianki grają coraz lepiej, ale przełożyło się to jedynie na zwycięstwo nad Aluprofem Bielsko-Biała. W pozostałych spotkaniach, zarówno na krajowym, jak i europejskim podwórku, Organika musiała uznawać wyższość rywalek.

Pierwszą w tym sezonie potyczkę obu zespołów wygrał MKS 3:0, nie pozostawiając złudzeń, kto był tego dnia na parkiecie zespołem lepszym. Również na korzyść dąbrowianek przemawia historia meczów z poprzedniego sezonu. Drużyny te rywalizowały wtedy o brązowy medal, a Tauron MKS (wtedy jeszcze Enion Energia MKS) wygrał tę batalię 3:1.

Organika przystąpi do piątkowego meczu już z Joanną Mirek, która wraca do gry po kontuzji. W poprzednich meczach wchodziła ona tylko na pojedyncze piłki, a teraz powinna być już w pełni dyspozycji. Czy jej doświadczenie pomoże łodziankom w nawiązaniu walki i urwaniu dąbrowiankom punktów? Przekonamy się o tym już niedługo.

Początek spotkania w piątek o godzinie 18, a relację live z niego przeprowadzi tradycyjnie portal SportoweFakty.pl

Organika Budowlani Łódź - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza / pt. 11.03.2011 godz. 18:00

Źródło artykułu:
Komentarze (0)