Wicemistrzowie świata nie mają gdzie grać

Remont hali w Hawanie powoduje, że Kubańczycy wszystkie mecze tegorocznej ligi światowej będą musieli rozegrać na wyjeździe. Wicemistrzowie świata nie mają w swoim kraju innego obiektu spełniającego wymagania FIVB.

Agnieszka Kaszuba
Agnieszka Kaszuba

Taka sytuacja jest bardzo niekorzystna dla kubańskich kibiców, którzy zawsze licznie przybywali na mecze swojej reprezentacji. Niesamowity doping kilkutysięcznej widowni i niedziałająca praktycznie klimatyzacja sprawiały, że atmosfera w hawańskiej hali była wyjątkowo gorąca. W zeszłym sezonie mogli się o tym przekonać również Polacy.

Kubańska kadra ma w swoim składzie wielu młodych zawodników i ciągle się rozwija. Ciężka praca trenera Orlando Blackwooda i jego podopiecznych zaowocowała w zeszłym sezonie tytułem wicemistrzów świata. Kubańczycy świetnie radzili sobie także w lidze światowej. W tegorocznej edycji zagrają w grupie D razem z Francją, Włochami i Koreą Południową.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×