O sześć punktów? Mało! - przed spotkaniem Stal Mielec - Impel Gwardia Wrocław

Stal Mielec lub Gwardia Wrocław - jeden z tych zespołów znacząco zbliży się do utrzymania w lidze po kolejnej serii gier na parkietach PlusLigi Kobiet. Konfrontacja na Podkarpaciu zapowiada się niezwykle ciekawie.

Runda zasadnicza w PlusLidze Kobiet nieuchronnie zbliża się do końca. Przed kibicami najważniejsze rozstrzygnięcia w lidze i zażarta walka o rozstawienie przed kluczową rundą. To również walka o ustrzeżenie się zajęcia 9. pozycji, która zmusi do rozgrywania baraży z Sandeco EC TPS Rumia.

Cały czas niepewne swego są siatkarki z Wrocławia oraz Mielca. Obie po piętnastu kolejkach zajmują bezpieczne lokaty, ale ich przewaga nad strefą barażową ciągle nie są pewne swego losu. Lepiej wygląda sytuacja Gwardzistek, które znajdują się na wysokim, piątym miejscu, które zawdzięczają udanym ostatnim tygodniom, które wywindowały zespół Rafała Błaszczyka. Kilka poprzednich występów poprawiło również sytuację Stali. Mielczanki w końcu mogą pochwalić się zajmowaniem pozycji gwarantującej start w fazie play-off.

Jednak opiekun drużyny, Adam Grabowski, nadal musi walczyć o każdy kolejny punkt i bacznie śledzić to, co dzieje się za jego plecami. Doskonałą okazją do złapania głębszego, spokojnego oddechu będzie starcie z Gwardią. Mimo różnicy aż czterech pozycji, drużyny dzielą tylko cztery oczka.

Za aktualnie ósmą drużyną żeńskiej ekstraklasy przemawiać będzie z pewnością własny parkiet, na którym poległo wiele ekip z najwyższej krajowej półki. Ostatnio komplet punktów zdołał tam wywalczyć Bank BPS Muszyna, ale już Atom Trefl nie może pochwalić się takim osiągnięciem.

Na Podkarpaciu dojdzie do ciekawych indywidualnych pojedynków. Wymienianie zacząć należy od najskuteczniejszych siatkarek w naszej ekstraklasie, czyli odpowiednio Anity Kwiatkowskiej, ubierającą na co dzień biało-niebieski trykot oraz Katarzynę Jaszewską, siatkarkę Gwardii. Łącznie w tym sezonie zdobyły ponad 450 punktów. Kolejnym elementem, który powinien zadecydować o końcowym powodzeniu powinien być blok. Zarówno jeden, jak i drugi zespół dysponują silnymi indywidualnościami na środku siatki. Będzie to konfrontacja doświadczenia ze strony mieleckiej (Sylwia Pycia oraz Dominika Koczorowska) oraz młodości (Zuzanna Efimienko i Maja Tokarska).

W pierwszym spotkaniu Gwardia tryumfowała 3:0. Ten wynik będzie ciężko powtórzyć, ale nagroda za zwycięstwo w trzech bądź czterech setach będzie godziwa. Impel zapewni sobie utrzymanie w PlusLidze Kobiet. Zadaniem mielczanek będzie pokrzyżować ten plan i pozostać w walce o czołową ósemkę. Mecz rozpocznie się o godzinie 17.00. Tradycyjnie zapraszamy na relację LIVE z tego starcia, którą przeprowadzi portal SportoweFakty.pl.

Komentarze (0)