Ryszard Bosek: Trudna sytuacja AZS Częstochowa

Pomimo świetnych wyników osiągniętym w ubiegłym sezonie (Puchar Polski, srebro Mistrzostw Polski) po zakończeniu rozgrywek zespół Wkręt-metu AZS Domex Częstochowy w krótkim czasie poszedł w rozsypkę. Jak zapewnia dyrektor sportowy klubu, Ryszard Bosek, obecnie sytuacja została opanowana na tyle, by akademicy mogli występować w PlusLidze, co również było zagrożone.

W tym artykule dowiesz się o:

Po zakończeniu ubiegłego sezonu zespół z Częstochowy opuścili między innymi Marcin Wika, Krzysztof Gierczyński i Paweł Woicki, którzy przenieśli się do Asseco Resovii. Problemy pojawiły się, kiedy Wkręt-met zrezygnował ze sponsorowania drużyny.

- Klub z dnia na dzień został pozbawiony finansowego zaplecza. Był taki moment, że po zwycięstwie nad Rosjanami sponsor zdecydował się zostać. To była ważna deklaracja, tymczasem zaraz po sezonie stwierdził, że odchodzi. - wyjaśnia dyrektor sportowy klubu Ryszard Bosek. - Nie może być tak, że ktoś z dnia na dzień mówi otwarcie, że go to już nie interesuje. - dodaje.

Jak wyjaśnia Bosek, nikt w Częstochowie po bardzo udanym ubiegłym sezonie nie spodziewał się, że klub pozostanie bez sponsora. - Można powiedzieć, że ten moment przyszedł bez zapowiedzi i chyba stąd tak nerwowa reakcja środowiska. - wyjaśnia Bosek odmawiając jednak dalszych komentarzy na ten temat. Jak jednak dodaje, sytuacja w Częstochowie została obecnie opanowana na tyle, że drużyna będzie w stanie wystąpić w PlusLidze, co również przez jakiś czas było zagrożone.

Komentarze (0)