Czas odrzucić pierwszych kandydatów - przed weekendem na parkietach I ligi mężczyzn

BBTS Bielsko-Biała - Jadar Radom / 26.03., ew. 27.03.

Stan rywalizacji: 2:0 dla Jadaru

Niezwykle ciężkie zadanie czeka siatkarzy BBTS. Bielszczanie nie mają już innej szansy na odwrócenie losów rywalizacji z Jadarem, niż sobotnia potyczka. Po dwóch porażkach w Radomiu, podopieczni Wiktora Kreboka muszą zaprezentować się zdecydowanie lepiej, aby myśleć o kolejnych spotkaniach. Zupełnie odmienne nastroje panują w obozie rywali, którzy udowadniają swój potencjał i są coraz bliżej upragnionego awansu. Drużyna z Bielska-Białej jest nieobliczalna, ale wydaje się, że nie aż do tego stopnia, aby sensacyjnie wyeliminować faworytów play-off.

Stal AZS Nysa - GTPS Gorzów Wielkopolski / 26-27.03.

Stan rywalizacji: 1:1

Najlepiej spośród wszystkich ekip grających w pierwszym weekendzie na parkietach wyżej notowanych ekip zaprezentowali się akademicy z Opolszczyzny. Stali udało się pokonać wicemistrza rundy zasadniczej - gorzowski GTPS. Borykający się z kłopotami finansowymi biało-niebiescy mają ogromne problemy i do rewanżu wcale nie muszą podchodzić w roli faworytów. Hala w Nysie jest dość specyficzna, a żadnej ekipie nie jest tam łatwo o jakiekolwiek punkty.

Pekpol Ostrołęka - Lotos Trefl Gdańsk / 26.03. ew. 27.03.

Stan rywalizacji: 2:0 dla Lotosu

Tylko mały krok od awansu znajduje się również Lotos Trefl. Trójmiejski klub po bojach na własnym parkiecie prowadzi 2:0. Rewelacja rundy rewanżowej była w stanie nawiązać walkę jedynie w drugiej odsłonie pojedynków, jednak tam do pełni szczęścia zabrakło wygranego tie-breaka. To zapowiedź wielkich emocji na Mazowszu. Pekpol z pewnością nie odda swojej skóry tanio, co pokazał wcześniejsze gry.

Joker Piła - Ślepsk Suwałki / 26.03. ew. 27.03.

Stan rywalizacji: 2:0 dla Ślepska

Bardzo bezwzględnie rozprawił się Ślepsk w konfrontacji z Jokerem. Pilanie nie byli w stanie nawiązać walki wszystkich odsłonach. Suwalczanie wygrali pewnie, dwa razy po 3:0, i są bardzo blisko wyeliminowania jedynego przedstawiciela Wielkopolski. Tym razem atut własnego parkietu i kibiców w swoim ręku będzie mieć piąta drużyna po pierwszej części sezonu I ligi.