Zawodnicy Jastrzębskiego Węgla przybyli do włoskiego Bolzano, gdzie rozgrywany będzie Final Four Ligi Mistrzów, już w czwartek. W dziewięciotysięcznej hali w tym mieście polski zespół dopingować będą kibice z naszego kraju, którzy założą pomarańczowe koszulki specjalnie przygotowane przez klub.
- Drużyna wyleciała z Krakowa wczesnym rankiem, żeby móc spokojnie trenować we Włoszech - informuje prezes Zdzisław Grodecki.
Optymistami przed starciem z włoskim Trentino BetClic - mistrzem świata w klubowych rozgrywkach - są także zawodnicy Jastrzębskiego.
- To jasne, że nie jesteśmy faworytem. Mam jednak nadzieję, że Włosi zobaczą, że potrafimy walczyć - zapewnia Mitja Gasparini.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.