3:0 (25:20, 25:21, 25:16)
3:2 (25:22, 23:25, 23:25, 26:24, 15:12)
Zgodnie z planem przebiega rywalizacja najlepszej ekipy rundy zasadniczej z drużyną, która po tej części rozgrywek plasowała się na czwartej lokacie. Snujący plany o ekstraklasie Jadar pokonał Ślepsk już dwukrotnie. Zdecydowanie łatwiejszy był sobotni pojedynek, który zakończył się po trzech krótkich setach, w których wyraźnie lepsi byli gospodarze. Nieco więcej wysiłku musieli włożyć w kolejne starcie. Suwalczanie prowadzili już 2:1, a wynik czwartej partii wisiał na włosku. Ostatecznie, po walce na przewagi lepsi okazali się zawodnicy z Mazowsza, którzy swój cel osiągnęli również w tie-breaku. Przed Dominiakiem Kwapisiewiczem i jego zespołem jeszcze jeden krok do finału. Czy zostanie on postawiony już w najbliższym meczu w Suwałkach?
0:3 (25:27, 14:25, 23:25)
2:3 (25:22, 21:25, 14:25, 25:20, 12:15)
Swoje nikłe szanse na występy w PlusLidze (ze względów organizacyjnych) siatkarze GTPS pogrzebali już niemal definitywnie również na sposób sportowy. Atut własnego parkietu nie był żadnym handicapem dla gorzowskiej drużyny. Co prawda gospodarzom nie można odmówić walki, ale wyniki spotkań nie mogą być satysfakcjonujące dla fanów zespołu. Chęć gry nie wystarczyła na przyjezdnych nastawionych na sukces. Gdańszczanie obnażyli braki przeciwników i wypracowali sobie ogromną zaliczkę przed przeniesieniem rywalizacji do Ergo Areny. Dariusz Luks może się już cieszyć z niezwykle cennych, dwóch wiktorii w stolicy województwa lubuskiego.