Tie-break kończący pojedynki Vakif Gunes i Eczacibasi stał się w Turcji już niemal tradycją. W drugim spotkaniu półfinałowym oba zespoły ponownie zafundowały swoim kibicom pięciosetowy pokaz kapitalnej siatkówki. Podopieczne Giovanniego Guidettiego w decydującej partii nie pozostawiły rywalkom złudzeń i wygrywając 15:8, zapewniły sobie awans do wielkiego finału. O ich zwycięstwie zadecydował przede wszystkim blok, którym zdobyły 18 punktów (Eczacibasi tylko 8).
Absolutnie najlepszą zawodniczką spotkania była Małgorzata Glinka. Polka zdobyła 27 punktów (w tym dwa zagrywką), przy wysokiej, 50-procentowej skuteczności ataku. Po drugiej stronie siatki brylowała Neslihan Darnel (22 pkt).
Vakif Gunes Stambuł - Eczacibasi Stambuł 3:2 (25:22, 22:25, 25:21, 21:25, 15:8)
Vakif Gunes: Gozde 9, Glinka 27, Toksoy 14, Nikolić 10, Poljak 19, Nilay, Guresen (libero)
Eczacibasi: Duszkiewicz 14, Oner, Cansu 5, Francia 18, Del Core 18, Darnel 22, Gumus (libero)
Pokonanie po raz drugi Galatasaray nie sprawiło siatkarkom Fenerbahce większych kłopotów. Zadanie było tym łatwiejsze, że na parkiet wróciła Ipek Soroglu. Obecność w składzie tureckiej środkowej sprawiła, że trener Guimaraes nie musiał martwić się już o limit zawodniczek zagranicznych i mógł wystawić swoją najsilniejszą szóstkę. Skorzystała na tym Katarzyna Skowrońska, która wreszcie rozegrała całe, trzysetowe spotkanie. Polka zdobyła 14 punktów (w tym dwa blokiem), atakując z 43-procentową skutecznością.
Fenerbahce Stambuł - Galatasaray Stambuł 3:0 (25:23, 25:16, 25:18)
Fenerbahce: Skowrońska 14, Sokołowa 15, Soroglu 9, Osmokrowić 16, Erdem 9, Aydemir 4, Dikmen (libero)
Galatasaray: Coimbra 7, Djerisilo 12, Ozlem 3, Hakyemez 3, Eryuz, Denkel 7, Funda (libero)
Finał ligi tureckiej zapowiada się niezwykle ciekawie. Jego wynik w dużej mierze zależeć będzie od postawy polskich siatkarek. Małgorzata Glinka od początku sezonu jest liderką Vakif Gunes, a Katarzyna Skowrońska, najprawdopodobniej, odzyskała już miejsce w wyjściowej szóstce Fenerbahce.
