Jaszewska zrobiła różnicę - relacja ze spotkania Stal Mielec - Impel Gwardia Wrocław

Katarzyna Jaszewska po raz kolejny w tym sezonie okazała się bohaterką drużyny z Wrocławia. Przyjmująca Impel Gwardii poprowadziła swoje koleżanki do pierwszego zwycięstwa w fazie play-off. Bezradna w meczu z Gwardią okazała się ekipa mieleckiej Stali.

Miłosz Marek
Miłosz Marek

Najważniejsze zadanie zarówno mieleckiej Stali, jak i gwardzistek z Wrocławia w tym sezonie zostało już zrealizowane. Obie ekipy z pewnością zobaczymy w gronie najlepszych żeńskich zespołów w kraju w kolejnym sezonie. Po przegranych półfinałach pozostaje tradycyjne granie o pietruszkę i minimalne poprawienie swoich nastrojów czy też wywalczenie nowych, lepszych kontraktów.

Mimo że mecz nie miał szczególnej rangi i oprawy, a wszystkie oczy zwrócone są teraz na półfinalistki PlusLigi Kobiet, siatkarkom obu zespołów rywalizujących w piątek na Podkarpaciu nie można odmówić walki do końca i zaangażowania, o czym świadczą wyniki poszczególnych partii oraz przebieg spotkania.

Faworytkami rywalizacji są podopieczne Rafała Błaszczyka, które rundę zasadniczą zakończyły na szóstej lokacie, ale kwestię pozostanie w elicie rozstrzygnęły kilka spotkań przed końcem. Z tej roli Dolnoślązaczki wywiązały się bardzo dobrze, bo na trudnym terenie odniosły pierwsze, bardzo cenne zwycięstwo.

Wszystkie sety charakteryzowały się podobnym przebiegiem. Żadna z ekip nie mogła wypracować sobie takiej przewagi, przy której mogłaby spokojnie podążać do zakończenia danej odsłony. Wszystkie punkty w poszczególnych parametrach rozkładały się równo pomiędzy obydwie ekipy. Minimalnie lepszą i popełniającą mniej błędów drużyną okazała się Gwardia, która w swoich szeregach posiadała prawdziwą liderkę.

Na miano bohaterki spotkania zapracowała Katarzyna Jaszewska, która od początku sezonu udowadnia, że jest podporą wrocławskiej drużyny. Była siatkarka klubów z Kalisza czy Bielska-Białej tę opinię potwierdziła również w Mielcu, gdzie bardzo dobrze przyjmowała oraz atakowała z największą skutecznością. Była najlepiej punktującą siatkarką - wywalczyła aż 23 oczka dla swojej drużyny. Takiego komfortu nie miała rozgrywająca Stali Dorota Wilk, której najskuteczniejszą koleżanką była Dorota Ściurka, autorka 15 punków.

Rywalizacja o awans do bojów o 5. lokatę toczy się tylko do dwóch zwycięstw, stąd idealna sytuacja gwardzistek przed kolejnymi grami. Teraz rywalizacja przeniesie się do stolicy Dolnego Śląska.

Stal Mielec - Gwardia Wrocław 1:3 (20:25, 25:22, 22:25, 20,25)

Stal Mielec: Pycia, Kwiatkowska, Koczorowska, Wilk D., Ściurka, Wilk A., Durajczyk (libero) oraz Bejga, Sadowska i Matyjaszek.

Gwardia Wrocław: Tokarska, Mroczkowska, Witczak, Jaszewska, Wołosz, Efimienko, Krzos (libero) oraz Sobolska D. Barańska i Sobolska M.

MVP: Katarzyna Jaszewska.

Stan rywalizacji (do dwóch zwycięstw): 1:0 dla Impel Gwardii.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×