Andrea Anastasi: W grze chłopaków nie brakowało ryzyka

Siatkarze reprezentacji Polski po meczach z USA udali się w poniedziałek na krótkie zgrupowanie do Nowego Dworu Mazowieckiego. Już w środę wylatują do Brazylii na kolejne mecze LŚ. Włoski szkoleniowiec Andrea Anastasi pochwalił kadrę za mecze z USA. Szczególnie był zadowolony z odważnej gry. Indywidualnie wyróżnił Zbigniewa Bartmana.

W tym artykule dowiesz się o:

- W grze chłopaków nie brakowało ryzyka i zagrań, z których jestem zadowolony. Za wcześnie na wystawianie ocen siatkarzom, jesteśmy dopiero na początku naszej drogi, a zespół mamy młody. Mogę pochwalić Zbyszka Bartmana, jest niezwykle ambitnym graczem i robi szybko postępy na swojej nowej pozycji - powiedział włoski szkoleniowiec reprezentacji Polski siatkarzy, Andrea Anastasi.

Kadra po krótkim zgrupowaniu w Nowym Dworze Mazowieckim wyruszy do Brazylii na wyjazdową część Ligi Światowej 2011. - W środę wylatujemy z Warszawy, chciałem abyśmy zatrzymali się w miejscu, z którego prostą drogą przejedziemy na lotnisko. Spała to miłe i spokojne miejsce lubiane przez siatkarzy, ale główna droga jest w remoncie i poruszanie się po niej do łatwych nie należy. Związek nas zrozumiał i zaproponował właśnie takie rozwiązanie - tłumaczył Anastasi na łamach plusligi.pl.

Komentarze (0)