Obaj zawodnicy do połowy września będą trenować razem ze swoimi reprezentacjami. Pozostali, włącznie z nowymi graczami (Wojciech Gradowski, Michał Dębiec oraz Marcin Wika) rozpoczęli przygotowania do rozgrywek pod okiem nowego trenera Piotra Makowskiego. - Dlaczego Bydgoszcz i Delekta? Ponieważ w Częstochowie sytuacja klubu była niejasna i dlatego zdecydowałem się przejść tam, gdzie pojawiła się pierwsza propozycja - mówił Gradowski w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
Bydgoszczanie w poniedziałek na kwadrans przed godziną 10:00 pojawili się w SportFactory, a później najpierw przeszli krótką odprawę taktyczną z nowym szkoleniowcem i udali się na siłownię. Sam opiekun Delekty był trochę stremowany swoją nową rolą. - Podejście do pracy mam zawsze takie same, czy to z mężczyznami i kobietami. Jestem poważny - ocenia siebie Makowski. - Po prostu trzeba jak najlepiej przepracować obecny okres przygotowawczy i dobrze przygotować się do rozgrywek.
- Oczekiwania są takie, aby każdy z chłopaków świadomie i rzetelnie podchodził do swoich obowiązków - mówi Makowski. - Jeśli każdy będzie dawał z siebie wszystko, wówczas powinniśmy zrobić dobry wynik. W PlusLidze na pewno kadrowo odstają cztery mocne zespoły z czołówki. My możemy powalczyć o piąte miejsce - zapewnia.
Siatkarze Delekty do 27 sierpnia będą ćwiczyć na własnych obiektach. Później udadzą się na ponad tygodniowy (do 7 września) obóz przygotowawczy do Władysławowa. W planach jest też szereg sparingów oraz turniejów towarzyskich. - Właśnie już nad morzem rozegramy pierwszy sparing z Treflem Sopot. Na końcu zgrupowania zmierzymy się w Olsztynie z miejscowym AZS. Potem wracamy do Bydgoszczy, gdzie zawodnicy dostaną dwa dni wolnego. 16 września weźmiemy udział w turnieju w Ełku, a na tydzień przed ligą w Jarocinie ponownie sprawdzimy siłę AZS Częstochowa. 29 września zostają wznowione rozgrywki PlusLigi - zakończył Makowski.