Pozyskanie Stephane Antigi przez działaczy bydgoskiej Delekty było bez wątpienia przysłowiową wisienką na transferowym torcie. Wcześniej włodarze zapowiadali, że skład jest skompletowany nie ukrywając, że jeżeli trafi się okazja pozyskania gracza światowego formatu to postarają się z niej skorzystać. Jak się okazało słowa dotrzymali. Ryszard Bosek zapowiada, że klub z grodu nad Brdą może sporo zyskać na tym transferze. - Stephane Antiga jest jedną z największych indywidualności jakie grały w PlusLidze. Francuz jest nie tylko znakomitym siatkarzem, ale również wspaniałym człowiekiem o profesjonalnym podejściu do sportu i życia. W Bydgoszczy może pełnić taką samą rolę jak Dawid Murek w Częstochowie - przyznał mistrz olimpijski z Montrealu w rozmowie z serwisem plusliga.pl.
Francuz, który ma za sobą kilka lat gry m.in. w Skrze Bełchatów ma być mocnym punktem zespołu, szczególnie jeśli chodzi o odbiór zagrywki. Bosek przyznaje jednak, że nowy nabytek Delekty powinien pomóc drużynie w odniesieniu sukcesu sportowego, ale nie tylko. - Antiga ma dobrą zagrywkę, przyjęcie i obronę. Na pewno w poprzednim sezonie brakowało w zespole kogoś z takimi atutami. Myślę, że doskonale uzupełni drużynę. W Delekcie jest doświadczony rozgrywający, który swoim stylem rozgrywania pasuje do Stephane Antigi. Przy okazji Francuz będzie sporym magnesem, który przyciągnie na trybuny kibiców - powiedział były szkoleniowiec reprezentacji Polski.
