Milena Radecka: W Szczyrku solidnie dostałyśmy w kość

Reprezentacja Polski ma już za sobą pierwszy turniej pod wodzą nowego trenera - Alojzego Świderka. Siatkarki w wywiadach podkreślają, że są zadowolone ze współpracy z tym szkoleniowcem. Jednocześnie jednak przyznają, iż jego treningi są bardzo wymagające.

W tym artykule dowiesz się o:

Alojzy Świderek dość niespodziewanie w tym sezonie objął kadrę polskich siatkarek. Kapitan naszej drużyny narodowej - Milena Radecka (bardziej znana pod panieńskim nazwiskiem Sadurek) - zauważa, że nowy selekcjoner reprezentacji to osoba niezwykle pracowita. - Jest bardzo spokojny i cierpliwie stara nam się wszystko tłumaczyć. To tytan pracy. Przez dwa tygodnie w Szczyrku solidnie dostałyśmy w kość, ale nie narzekamy. Trener zawsze jest dobrze przygotowany do zajęć, każdej zawodniczce stara się poświęcić jak najwięcej czasu - stwierdziła na łamach Przeglądu Sportowego.

Wraz ze zmianą szkoleniowca ma się również zmienić koncepcja gry polskiego zespołu. Siatkarki mają grać szybciej, co jednak na razie skutkuje sporą liczbą błędów. - Tylko najlepsze zespoły świata grają perfekcyjnie tym systemem, a także im zdarzają się błędy. My dopiero się uczymy i stąd te problemy. To kwestia treningu i liczby powtórzeń. Powinno być lepiej - dodała Radecka.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)