Pierre Pujol: Możliwość zapisania pierwszych kart historii tego klubu jest ekscytująca

Pierre Pujol w nadchodzącym sezonie reprezentował będzie barwy zespołu Farta Kielce. Francuz nie ukrywa, że do podpisania umowy przekonały go opinie jego rodaków. - Wszyscy radzili mi abym tutaj przyjechał - przyznaje Pujol.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski

Pierre Pujol w ubiegłym sezonie reprezentował włoskie Sisley Treviso. W grudniu 2010 roku musiał jednak przerwać karierę z powodu kłopotów z krążeniem krwi w ręce. Po powrocie do Francji zawodnik podjął leczenie, które zakończyło się sukcesem i po namowach swoich rodaków zdecydował się na przenosiny do Polski. Jak przyznaje, od dawna marzył o tym, aby zagrać w kraju nad Wisłą. - Od dawna chciałem grać w Polsce, ponieważ siatkówka jest u was na jednym z najwyższych mistrzowskich poziomów. Macie również najlepszą na świecie publiczność. Takimi kibicami może się pochwalić tylko Brazylia. Wszyscy moi rodacy Francuzi grający w Plus Lidze radzili mi, żebym tu przyjechał. Stephane Antiga, Guillaume Samica, Xavier Kapfer i Ludovic Castard. Każdy z nich jest w tej kwestii jednomyślny - powiedział francuski rozgrywający.

Zawodnik nie ukrywa, że zdecydował się na zespół Farta Kielce za namową Xavier Kapfera i Ludovica Castarda, którzy w ubiegłym sezonie mieli okazję reprezentować dziewiąty zespół rozgrywek PlusLigi. - Przedstawili mi drużynę kieleckich siatkarzy jako zespół ambitnych zawodników, którzy chcą i potrafią zawalczyć o zwycięstwo. Poza tym klub ma doskonałej jakości obiekty sportowe. Dlatego postanowiłem w nim zagrać. Oczywiście, możliwość gry z moimi francuskim kolegą w jednej drużynie była niewątpliwie dodatkowym argumentem. Mój transfer został przeprowadzony bardzo szybko i jestem naprawdę wdzięczny klubowi za zaufanie, którym mnie obdarzono. To młody klub
i możliwość zapisania pierwszych kart jego historii jest niezwykle ekscytująca
- powiedział Pujol w wywiadzie dla Echa Dnia.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×