- Wybrałem Skrę dlatego, że jest największym klubem na świecie. Myślę, że mogę się bardzo dużo nauczyć, grając u boku takich zawodników jak Wlazły, Falasca czy Kurek. Nie było trudno się zdecydować. Wiem, że polska liga jest bardzo silna. Jest wiele mocnych zespołów. O Bełchatowie, jako o mieście, nie wiem zbyt wiele. Mam za to pewność, że macie najlepszych kibiców na świecie - powiedział Atanasijević, który w nadchodzącym sezonie reprezentował będzie barwy mistrza Polski.
Zawodnik w ostatnim czasie nie ma powodów narzekać na brak zajęć, bowiem po zakończeniu mistrzostw świata juniorów, gdzie zespół Serbii zdobył brązowy medal otrzymał powołanie do kadry seniorskiej. - Nie miałem ani chwili wytchnienia. Kiedy wróciłem do Serbii od razu dołączyłem do seniorskiej kadry narodowej Serbii. Naprawdę nie potrzebuję jednak odpoczynku. Bardzo cieszę się, że jestem wraz z drużyną narodową - przyznał Serb.
na Instagramie 
na Facebooku 
