- Naszymi atutami są znakomite zawodniczki takie jak Jekatierina Gamowa i Natalia Gonczarowa. One znakomicie blokują i potrafią uderzyć z dalekiego od ideału rozegrania poprzedzonego złym przyjęciem. Inne zespoły do ataku potrzebują dokładnie wystawionej piłki. U nas takiego problemu nie ma. Z niezbyt dobrej piłki potrafi uderzyć również Machno czy Koszelewa, której tutaj nie ma - chwali swoje koleżanki Maria Borodakowa, która zapowiada zwycięstwo swojego zespołu w tegorocznym cyklu Grand Prix.
Dla reprezentacji Rosji turniej finałowy będzie generalnym sprawdzianem formy przed mistrzostwami Europy, które pod koniec września rozegrane zostaną na boiskach Serbii i Włoch. - Nie myślimy jeszcze o mistrzostwach Europy. Jesteśmy w Azji i koncentrujemy się na World Grand Prix, którą chcemy wygrać. Zrobimy wszystko, żeby nasza ofensywna akcja zaczęła się wtedy kiedy piłka jest po stronie przeciwnika - cytuje wypowiedź reprezentantki Rosji serwis plusliga-kobiet.pl.
W Final Eight Rosja zagra w grupie A z zespołami Chin, Serbii oraz Tajlandii.
