Ekipa z Bałkanów to ostatnio jedna z częstszych przeszkód na drodze biało-czerwonych w walce o kolejne tytuły. Z Bułgarami spotykaliśmy się podczas ostatniego czempionatu Starego Kontynentu, ale również w rozgrywkach grupowych Mistrzostw Świata, gdzie Polacy żegnali się z marzeniami o medalu po porażce 0:3, czy ostatnio, w gdańsko-sopockim Final Eight Ligi Światowej. Tam sukces po dramatycznym boju otworzył gospodarzom drogę do wywalczenia historycznego brązowego krążka.
Bułgarzy na austriackich i czeskich parkietach będą bronić wywalczonego przed dwoma laty trzeciego miejsca, które przypadło im po zwycięstwie nad Rosją, tuż po półfinałowej porażce z... Polakami. Mimo wszystko, impreza przez związek została uznana za... klęskę! Jaki jest cel na zbliżające się zmagania? Związek nie wypowiada się głośno o walce o medale, ale z pewnością będzie to cel ekipy Radostina Stojczewa na zbliżające się tygodnie walki.
Ambitny trener z wieloma klubowymi sukcesami to jeden z czynników, który może pociągnąć biało-zielono-czerwonych do upragnionych sukcesów, a być może historycznego zwycięstwa - pierwszego złotego medalu dla Bułgarów. Prowadzony przez niego Trentino Volley to nieprzerwanie najlepsza klubowa drużyna w Europie, a nawet na świecie.
Przed finałami Euro Stojczew nie ma prawa narzekać. Do swojej dyspozycji ma wszystkich najlepszych zawodników, których starannie selekcjonował przez ostatnie miesiące. Na drobne problemy z barkiem skarży się kapitan Władimir Nikołow, ale akurat ten siatkarz ma kolejnego znakomitego zmiennika. Chodzi oczywiście o Cwetana Sokołowa, który był odkryciem ostatniej Ligi Światowej. Skuteczny atakujący był w stanie zatrzymać Rosjan. Jego znakomity występ w fazie grupowej pozwolił drużynie na wyjazd do Polski.
To jednak nie ci siatkarze będą kreowani na liderów. Tym niekwestionowanym przywódcą ma być bez wątpienia Matej Kazijski, występujący na co dzień w klubowym dream teamie Stojczewa. Ten nie raz już dawał się Polakom we znaki.
Czy Bułgarzy będą trudnymi rywalami? Z pewnością. Pozostaje tylko pytanie czy... będą chcieli z nami wygrać? System rozgrywek po raz kolejny jest skonstruowany w ten sposób, że kalkulacje mogą zadecydować o teoretycznie łatwiejszym gronie rywali. Aspiracje trójkolorowych sięgają zdobycia medalu. A jak będzie?
Bułgarzy są w stanie dojść nawet do finału (fot. eurovolley2011.com)
Kadra reprezentacji Bułgarii na Mistrzostwa Europy:
Rozgrywający:
Andriej Żekow
Georgij Bratojew
Atakujący:
Cwetan Sokołow
Władimir Nikołow
Środkowi:
Wiktor Josifow
Teodor Todorow
Hristo Cwetanow
Kostadin Gadżanow
Przyjmujący:
Matej Kazijski
Todor Aleksiew
Metodi Ananiew
Todor Skrimow
Libero:
Władisław Iwanow
Martin Bożiłow