ME grupa B: Stracony set Rosjan, ekspresowa wygrana Czechów

Rosjanie podeszli do meczu z Portugalią nie w pełni skoncentrowani i stracili seta, ale ostatecznie zapisali na swoim koncie kolejne trzy punkty. W drugim spotkaniu grupy B Czesi bez trudów pokonali reprezentację Estonii.

W tym artykule dowiesz się o:

Już pierwsze piłki meczu Rosja - Portugalia pokazały, kto będzie w niedzielę rządzić i dzielić na parkiecie. Sborna prowadziła 10:2, 16:6 i 24:11. Wtedy nastąpił zryw Portugalczyków, którzy zdobyli cztery punkty z rzędu. Na więcej nie było ich już stać (25:15).

Podopieczni trenera Diaza swoją dobrą dyspozycję z końcówki pierwszego seta przenieśli na kolejną partię. Na przerwę techniczną zeszli przy stanie 6:8, a z czasem powiększyli swoją przewagę do czterech oczek (18:22). Rosjanie obudzili się za późno, by odrobić straty i ostatecznie przegrali 23:25.

Zwycięzcy tegorocznej Ligi Światowej wyciągnęli wnioski z drugiej odsłony spotkania. Trzeci set kontrolowali od samego początku. Ich przewaga cały czas oscylowała wokół 4-5 punktów i bez większych problemów doprowadzili do stanu 2:1. Czwarta partia była już tylko formalnością i zakończyła się wygraną Rosjan 25:13.

Podopieczni Władimira Alekny dominowali we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła. Mecz nie stał na zbyt wysokim poziomie, bo oba zespoły popełniły sporo ponad 20 błędów własnych. Na nieoficjalną nagrodę MVP zasłużył Maksim Michajłow, który zdobył aż 22 punkty.

Rosja - Portugalia

3:1 (25:15, 23:25, 25:22, 25:13)

Rosja: Grankin, Michajłow, Birjukow, Chtiej, Wołkow, Muserski, Sokołow (libero) oraz Apalikow, Siwożeliez

Portugalia: Gaspar, Jose, Cruz, Violas, Malveiro, Sequeira, Teixeira (libero) oraz Casas, Fidalgo, Santos

***

Czesi kontrolowali pierwszą partię od samego początku. Odrobinę nerwów przeżyli, gdy zablokowany został Peter Platenik (14:13), ale wkrótce zepsuty serwis Ardo Kreeka doprowadził do stanu 23:19. Seta zakończył Lukas Tichacek (25:20).

Kolejna odsłona pojedynku miała jeszcze bardziej jednostajny przebieg. Po błędzie Kerta Toobala nasi południowi sąsiedzi prowadzili 16:10, a Jiri Popelka powiększył ich przewagę do siedmiu oczek (18:11). Przy stanie 20:12 trener Keel próbował ratować sytuację, ale był bezsilny. Atak Olivera Venno w antenkę zakończył partię (25:14).

Estończycy nie byli w stanie odmienić sytuacji na boisku. Popełniali całą masę prostych błędów, które zapewniały Czechom spokojne prowadzenie (8:6, 16:14). Po ataku Petera Platenika na tablicy pojawił się wynik 22:19, a mecz zakończył Rajmo Pajusalu, psując zagrywkę (25:20).

Czechy - Estonia

3:0 (25:20, 25:14, 25:20)

Czechy: Tichacek, Platenik, P. Konecny, Stokr, Popelka, Vesely, Krystof (libero) oraz Mach

Estonia: Venno, Tobal, Nommsalu, Pupart, Pajusalu, Kreek, Esna (libero) oraz Jago

Tabela grupy B

Lp.DrużynaMPSety
1 Rosja 2 6 6:1
2 Czechy 2 5 6:2
3 Portugalia 2 1 3:6
4 Estonia 2 0 0:6
Komentarze (0)