Na dwa tygodnie przed startem PlusLigi AZS Politechnika Warszawska gościła w Arenie Ursynów reprezentację Algierii. Co więcej, była na tyle gościnna, że zamiast chlebem i solą, przywitała Algierczyków korzystnym dla nich wynikiem - zwycięstwem 3:2. Co zadecydowało więc o porażce "Inżynierów"? Przede wszystkim mało efektywna zagrywka i słabsze przyjęcie, szczególnie w końcówkach poszczególnych odsłon. Na osiągnięcie optymalnej formy podopieczni Radosława Panasa mają jeszcze jednak czas. Pierwszy pojedynek rozegrają u siebie 29 września z Delectą Bydgoszcz.
Skład stołecznej drużyny również nie był najsilniejszy. Zabrakło m.in. Patricka Steuerwalda, który z racji udziału w mistrzostwach Europy dopiero dołączył do swojej nowej ekipy, a także nieobecnego wciąż Vida Jakopina. Jeśli chodzi zaś o nowych graczy, którzy pojawili się w tym pojedynku na parkiecie, należy tu wymienić przede wszystkim Pawła Mikołajczaka, Macieja Krzywieckiego, a także Macieja Olenderka.
Najwięcej punktów dla "Inżynierów" zdobyli wspomniany wyżej Mikołajczak (21) oraz Wojciech Żaliński (16).
AZS Politechnika Warszawska - Algieria 2:3 (25:19, 25:18, 18:25, 22:25, 12:15)
AZS: Mateusz Biernat, Paweł Mikołajczak, Wojciech Żaliński, Maciej Krzywiecki, Janusz Gałązka, Przemysław Smoliński, Maciej Olenderek (libero) oraz Mateusz Gluz, Damian Wojtaszek.
Algieria: Zerrouki, Hakemi, Hassissene, Mahmoudo, Azem, Soumessad, Djoubi (libero) oraz Oumesssad, Mahdjoubi.
