Turniej w Miliczu: ZAKSA wygrywa z Resovią, Skra z Knackiem Roeselare
Turniej Mistrzów o Puchar Prezesa PLPS w Miliczu jest rozgrywany od piątku do niedzieli. Niezwykle atrakcyjna jest obsada imprezy, bowiem grają tam najlepsze zespoły PlusLigi w niemal najmocniejszych składach. W pierwszym dniu imprezy wicemistrz Polski ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Asseco Resovię Rzeszów a mistrz, czyli PGE Skra Bełchatów uporała się z belgijskim Knackiem Roeselare.
Na dwa tygodnie przed inauguracją PlusLigi w szeregach ZAKSY brakuje już tylko dwóch zawodników: Michała Ruciaka i Antonina Rouziera, którzy nie wrócili jeszcze z mistrzostw Europy. Absencji u rzeszowian jest więcej: w Austrii grają Krzysztof Ignaczak, Piotr Nowakowski, Mateusz Mika i Grzegorz Kosok, a do zespołu nie dojechali jeszcze Lukas Tichacek i Gyorgy Grozer.
W pierwszym spotkaniu ZAKSA pokonała Resovię 3:1 (25:20, 25:22, 17:25, 25:17). Składy wyglądały następująco: ZAKSA - Zagumny, Witczak, Samica, Świderski, Gladyr, Czarnowski, Gacek (libero) oraz Kapelus, Piotrowski (atakujący z Młodej Ligi). Resovia wystąpiła w składzie: Dobrowolski, Perłowski, Bojić, Grzyb, Gontariu, Achrem, Głód (libero) oraz Lotman, Józefacki, Dryja i Kowalski.
W drugim meczu turnieju Skra Bełchatów pokonała trzeci zespół ligi belgijskiej Knack Roeselare 3:2 (17:25, 25:20, 23:25, 25:19, 15:12). W szeregach Skry brakuje ciągle Bartosza Kurka, Marcina Możdżonka, Karola Kłosa i Pawła Zatorskiego. Skład Skry w tym spotkaniu: Woicki, Winiarski, Kooistra, Wlazły, Milczarek, Maćkowiak, Bąkiewicz (libero) oraz Danger, Falasca, Cedzyński, Cupković.
W sobotę w Krośnicach Skra zagra z ZAKSA, a Resovia z Knackiem. W niedzielę turniej wraca do Milicza.
