Silesia ograła lidera - podsumowanie 4. kolejki I ligi kobiet

AZS Politechnika Radom - Gaudia Trzebnica 3:0 (25:23, 25:16, 25:14)

Gaudia tylko w pierwszym secie toczyła wyrównany bój z Politechniką Radom. Później inicjatywę przejęły gospodynie i nie pozostawiły wątpliwości, komu należą się trzy punkty. Podopieczne Jacka Skroka narzuciły swój styl gry i w dwóch ostatnich odsłonach nie pozwoliły przeciwniczkom zdobyć więcej niż 16 oczek. To tylko pokazuje przewagę, jaką miały miejscowe. Dzięki temu z siedmioma punktami zajmują piąte miejsce. Natomiast Gaudia w dalszym ciągu ma dwa oczka, ale strata do dziewiątego AZS-u UEK wzrosła do trzech punktów.

Chemik Police - Sparta Warszawa 3:2 (25:21, 21:25, 23:25, 25:18, 15:8)

Chemik miał spore problemy w pojedynku ze Spartą Warszawa. Policzanki wygrały pierwszego seta, ale w dwóch kolejnych lepsze okazały się przyjezdne. Jednak najwyraźniej przestraszyły się tego, że mogą zdobyć trzy oczka z wiceliderem. Podopieczne Mariusza Bujka po raz kolejny potrafiły wyjść z beznadziejnej sytuacji i odwrócić losy pojedynku. Wygrały czwartą odsłonę do 18 i doprowadziły do tie-breaka. W nim nie dały szans rywalkom zwyciężając do 8 i zdobyły dwa oczka. Chemik dalej pozostaje niepokonaną drużyną na zapleczu PlusLigi Kobiet, ale bardzo często policzankom zdarzają się dziwne przestoje, które prędzej czy później spowodują niepotrzebną stratę punktów.

PLKS Pszczyna - Legionovia Legionowo 1:3 (25:22, 17:25, 12:25, 24:26)

Zawodniczki PLKS-u Pszczyna bardzo dobrze zaczęły pojedynek z faworyzowaną Legionovią. Przyjezdne zlekceważyły outsidera, ale w porę się pozbierały. Kolejne dwa sety rozstrzygnęły na swoją korzyść i objęły prowadzenie. Czwarta odsłona była niezwykle wyrównana. Pszczynianki walczyły o pierwszy punkt w sezonie, natomiast ich rywalki o to, by nie przerwać passy zwycięstw. Ostatecznie wygrały zawodniczki z Legionowa 26:24 i dzięki temu objęły prowadzenie w tabeli. Natomiast PLKS musi szukać swojej szansy w kolejnych meczach, a na razie pozostanie na ostatnim miejsca z zerowym dorobkiem.

AZS KSZO Ostrowiec Św. - Jedynka Aleksandrów Ł. 3:1 (25:22, 25:27, 25:14, 25:22)

KSZO Ostrowiec Św. okazało się lepsze od beniaminka z Aleksandrowa Łódzkiego. Gospodynie od samego początku narzuciły swój styl gry, który okazał się skuteczny na Jedynkę. W pierwszym secie podopieczne Romana Murdzy objęły prowadzenie, choć już w kolejnym musiały uznać wyższość przyjezdnych. Ostrowiczankom zabrakło odrobinę szczęścia w końcówce i przegrały na przewagi 25:27, ale to ich nie podłamało. Już w kolejnej odsłonie skutecznie zrehabilitowały się zgromadzonym kibicom, rozbijając rywalki do 14. Gospodynie przypieczętowały zwycięstwo w czwartym secie, zdobyły komplet punktów i awansowały na czwartą lokatę.

AZS UE Kraków - SMS Sosnowiec 3:0 (25:13, 25:22, 25:18)

Podopieczne Tomasza Klocka odniosły pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Krakowianki pokonały we własnej hali SMS Sosnowiec. Uczennice nie potrafiły znaleźć recepty, by wygrać choćby jedną odsłonę. Gospodynie od samego początku kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie i pewnie zwyciężyły 3:0. Z pewnością mają się z czego cieszyć, w końcu przerwały fatalną passę. Być może teraz będzie im się grało nieco łatwiej. Czy można powiedzieć, że kryzys został zażegnany? AZS UEK będzie musiał potwierdzić w kolejnej serii spotkań, że wrócił na właściwe tory i tak jak zapowiadano, będzie walczył o awans. Na razie siatkarki Klocka pozostają na dziewiątym miejscu.

Silesia Volley - KS Murowana Goślina 3:2 (22:25, 25:15, 20:25, 25:22, 15:11)

Silesia Volley sprawiła największą niespodziankę w tej kolejce. Chorzowiankom udało się pokonać dotychczasowego lidera. Zawodniczki z Murowanej Gośliny zgodnie z planem wygrały pierwszą odsłonę i chyba uwierzyły, że pozostała część meczu, to tylko formalność. Zostały za to ukarane, przegrały do 15 w kolejnym secie. W trzeciej partii ponownie wyszły na prowadzenie i ponownie popełniły błąd lekceważąc podopieczne Sebastiana Michalaka. Te doprowadziły do remisu, a tie-breaka rozstrzygnęły na swoją korzyść inkasując tym samym dwa oczka. Tym samym zdetronizowały niepokonany KK Murowana Goślina.

Tabela I ligi kobiet