Marcin Możdżonek: Wszyscy wiedzą, jak się mają zachować

Podczas mijającego długiego weekendu reprezentacja Polski dwukrotnie zmierzyła się z Czechami. Pierwszy mecz padł łupem biało-czerwonych, jednak w drugim musieli uznać wyższość rywali. W roli kapitana zadebiutował Marcin Możdżonek.

W tym artykule dowiesz się o:

Polacy 11 i 12 listopada rozegrali towarzyskie mecze z reprezentacją Czech. Był to ostatni sprawdzian na krajowym podwórku przed wylotem do Japonii, na Puchar Świata. Podczas dwumeczu nastąpiły powroty do kadry, a także jeden debiut: w roli kapitana biało-czerwonych wystąpił Marcin Możdżonek. Zapytany o odczucia związane z przyjęciem tej roli odpowiedział krótko: - Bardzo przyjemne.

Nowy kapitan Polaków w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl przyznał, iż presji związanej z powierzoną mu funkcją nie odczuwa. - W reprezentacji są na tyle doświadczeni zawodnicy, że wszyscy wiedzą, jak się mają zachować. O to jestem akurat spokojny - wytłumaczył Możdżonek.

Jak reprezentacyjny środkowy zareagował na wiadomość, iż to on w najbliższym czasie będzie nosił opaskę kapitana na ramieniu? - Na pewno trener wybrał mnie pod nieobecność Piotrka Gruszki i myślę, że jest to tylko na czas Pucharu Świata. Co będzie dalej? Tego nie wiem. A czy czuję się wyróżniony? To jego decyzja, zostałem wybrany jednogłośnie jednym głosem - zakończył temat nasz rozmówca.

Dwumeczowi z reprezentacją Czech przyświecał jeden cel - sprawdzić się przed Pucharem Świata. Czy został on wykonany? - Trudno tutaj mówić o planie - mieliśmy wyjść, zagrać i zgrywać się, ponieważ mamy bardzo mało czasu na przygotowania, a przed nami bardzo trudna impreza, jaką jest Puchar Świata - powiedział Marcin Możdżonek. - Jesteśmy na dobrej drodze. Co prawda zrobiliśmy parę błędów, ale z drugiej strony one wynikają z tego, że Paweł (Zagumny - przyp. red.) i Michał (Winiarski - przyp. red.) do nas dołączyli dopiero niedawno i jeszcze zapoznają się z systemem, jaki preferuje Andrea Anastasi - dodał świeżo upieczony kapitan.

Komentarze (0)