W zeszłym sezonie rozgrywający Maciej Kusaj był filarem drużyny BBTS-u Bielsko-Biała na zapleczu PlusLigi. Wówczas bielszczanie nie zawojowali rozgrywek, a siatkarz zdecydował się po sezonie rozstać z klubem. Były zawodnik w przeszłości AZS-u UWM Olsztyn chciał spróbować swoich sił za granicą. W Europie nie znalazł się jednak klub, gotowy go zatrudnić. - Pod koniec tamtego sezonu, w połowie maja, stwierdziłem, że chciałbym szukać nowych doświadczeń związanych z siatkówką i zobaczyć jak treningi wyglądają za granicą. Na początku myślałem o Europie, ale do dzisiaj nie udało się znaleźć klubu - stwierdził Kusaj.
W ostatnim czasie do zawodnika napłynęła oferta z dość egzotycznego kraju dla siatkówki jakim jest Liban. - Pojawiła się ciekawa oferta z Libanu, którą przyjąłem i lecę tam. Na razie przede mną okres testów. Jestem przekonany, że jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, to po tym czasie zostanę tam - zapowiada rozgrywający. Być może nowy klub siatkarza znajduje się w nadmorskiej miejscowości Kalamoun, gdzie klimat jest gorący. Ale czy równie gorący dla siatkówki? - Niewielu wie, że w tamtejszej lidze grali m.in. Granvorka czy Mljakow. Wiem jak będzie wyglądać sama liga i wiem, że będę występował w tamtejszym odpowiedniku naszej Ligi Mistrzów. Wszystkich szczegółów dowiem się na miejscu - informuje na łamach sportowebeskidy.pl zawodnik.
