Marija Borisienko (kapitan Dynama Kazań): Zagrałyśmy dziś dobry mecz. Popełniałyśmy mało błędów i mam nadzieję, że z meczu na mecz będziemy grać jeszcze lepiej.
Izabela Bełcik (kapitan Atomu Trefla Sopot): Gratuluję zespołowi Dynama zwycięstwa, na które w pełni zasłużyły. O mojej drużynie mogę powiedzieć, że zgrywamy się dalej. Jest to długi proces. Myślałam, że to najgorsze już za nami po dwóch pierwszych setach przegranych w Zurychu, gdzie później poszło nam dobrze. Niestety, tutaj zaczęłyśmy podobnie. W trzecim secie była nadzieja, że rezultat będzie właśnie taki, jak na wyjeździe w Szwajcarii. Dogoniłyśmy drużynę z Kazania i miałyśmy nadzieję zakończyć to na naszą korzyść, ale niestety Gamowa nas dobiła. Przykro nam, że tak to się skończyło, ale będziemy walczyć dalej, nie zamierzamy się poddawać. Za tydzień kolejny ważny mecz i myślimy pozytywnie przed tym spotkaniem z Modranską Prostojew.
Riszat Giljazutdinow (trener Dynama Kazań): Dziękuję za gratulacje. Ja z kolei gratuluję dobrej gry przeciwko mojemu zespołowi. Jestem prawie pewien, że to był najlepszy mecz mojego zespołu, jaki w tym roku zagraliśmy. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie równie dobrze i równie emocjonująco.
Alessandro Chiappini (trener Atomu Trefla Sopot): Gratuluję Dynamo i w zupełności zgadzam się z Mariją w tym, że jej drużyna zagrała świetny mecz. Każdy set zaczynały agresywnie w każdym z elementów, zwłaszcza w zagrywce. My nie umieliśmy odwrócić tego negatywnego przebiegu setów. Popełnialiśmy dużo błędów własnych, o wiele więcej niż Dynamo i w tym na pewno wygraliśmy klasyfikację z rosyjskim zespołem (śmiech). Przepraszam za swój zespół. Na treningach wszystko wyglądało dobrze i zrobiliśmy wszystko, by zagrać dziś dobry mecz. Niemniej myślę, że mogliśmy dać z siebie jeszcze więcej.
