Powodem wycofania ekipy z rozgrywek była planowana niska dotacja dla siatkarzy od miasta. W poprzednim sezonie GTPS dostał około 400 tys., w 2012 roku kwota ta zmniejszyła się do 100 tys. Miejska kasa stanowiła połowę klubowego budżetu. Drugie 400 tys. dokładali sponsorzy.
- Nie będzie nas stać na utrzymanie pierwszoligowej siatkówki w Gorzowie. Wspólnie z całym zarządem podjęliśmy decyzję, że wycofujemy zespół - poinformował prezes Grzegorz Drwięga. - Każdy dzień generuje dodatkowe koszty, stąd tak nagła decyzja - dodał. Miejskie dotacje zostały obniżone dla wszystkich klubów w Gorzowie. - My zareagowaliśmy bardzo szybko. Pozostali będą mieć ten sam problem, tylko zostaną z większymi kwotami do zapłacenia - skwitował Drwięga. Zarobki zawodników GTPS wahały się między 800 a 3500 zł. - Zbudowaliśmy ten zespół za nieduże pieniądze - powiedział wiceprezes Zenon Michałowski.
O decyzji zarządu siatkarze dowiadują się z mediów. Spotkanie z nimi włodarze zaplanowali po świętach we wtorek. Gracze do końca 2011 roku mają jeszcze otwarte okienko transferowe. Jednym słowem został im tydzień na pozyskanie nowego pracodawcy. - Część na pewno nie znajdzie klubów i chłopaki pójdą na bruk - prognozuje Drwięga. Umowy z GTPS siatkarze w większości podpisali do końca maja. Jak informuje wiceprezes Krzysztof Śmigiel, PZPS został już powiadomiony o decyzji zarządu. Klub, mimo rezygnacji z I ligi, deklaruje chęć kontynuowania pracy z młodzieżą.
Podobna sytuacja miała miejsce w I lidze rok temu. Wówczas problemy finansowe przygniotły inna lubuską drużynę - Orła Międzyrzecz. Wycofanie się zespołu z rozgrywek wprowadziło nieporządek organizacyjny. W przypadku międzyrzeczan punkty liczone za pierwszą rundę nie zostały odebrane rywalom. Anulowano natomiast pojedynki rewanżowe, a Orzeł był traktowany jako zespół, który automatycznie spadł z ligi. Terminarz nie uległ zmianie - zespół, który miał grać z Orłem, po prostu pauzował. Wszystko wskazuje na to, że GTPS zostanie potraktowany podobnie, bo sytuacja jest niemal analogiczna. Nie udało nam się niestety skontaktować z PZPS w tej sprawie.
Siatkarze GTPS mieli na koncie 9 ligowych porażek i tylko 3 zwycięstwa. Zajmowali przedostatnie miejsce w tabeli. Z Pucharu Polski odpadli po przegranej z drugoligowym Krispolem Września. Ostatni mecz przegrali 0:3 z Energetykiem Jaworzno we własnej hali. Wówczas Bartłomiej Neroj schodził z boiska z krwawiącym nosem, ponieważ został uderzony przez Adama Michalskiego.
na Instagramie 
na Facebooku 
