Koszmarny debiut - relacja ze spotkania Budowlani Łódź - Stal Mielec

Stal Mielec zawsze była niewygodnym rywalem dla siatkarek z Łodzi, ale Mauro Masacci przerwał niekorzystną passę Budowlanych. Tym razem ekipa z centrum Polski nie dała żadnych szans na udany debiut Jackowi Wiśniewskiemu.

Ostatnie spotkania, delikatnie mówiąc, nie były zbyt udane dla mieleckiej Stali. Mimo niespodziewanego zwycięstwa nad Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza, jedynak z Podkarpacia w PlusLidze Kobiet na stałe zadomowił się w strefie barażowej. Liczne porażki i ich styl przelały czarę goryczy. Działacze 9. drużyny ligowego zestawienia zdecydowali się, że na stanowisku pierwszego trenera Adama Grabowskiego zastąpi jego dotychczasowy asystent, Jacek Wiśniewski.

Nowa postać na rynku szkoleniowców nie miała łatwego zadania w debiucie. Ten przypadł w Łodzi, na terenie Budowlanych, gdzie gospodynie ostatnimi czasy nie zwykły przegrywać.

Kto z mieleckich kibiców liczył, że zmiana trenera zmieni postawę ich drużyny jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki musiał srogo się zawieść postawą mielczanek w 13. kolejce. Wszystko, co najlepsze, Stal pokazała w premierowej odsłonie. Wówczas potrafiła wyjść na prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej. Jedno oczko różnicy między zespołami nie utrzymało się długo. Łodzianki grały bardzo pewnie w ataku i szybko pozbawiły złudzeń rywalki.

Ponad przeciętność wzbiła się jedynie Iwona Kandora. Kapitan Stali wywalczyła 11 punktów, atakując ze skutecznością na poziomie 64 proc. To prawdziwy wyczyn przy ogólnej grze zespołu poniżej 30 proc. ataku. Zawiodły wszystkie elementy.

Co gorsza dla pokonanych, Budowlane również nie zagrały wymarzonego pojedynku. Z pewnością wiele zarzucić można łódzkim przyjmującym (tylko 38 proc. przyjęcia pozytywnego. Zdecydowanie najlepszą siatkarką na parkiecie była Belgijka Helene Rousseaux, autorka 16 "oczek" dla zwycięskiego teamu.

Trener Wiśniewski z pewnością nie będzie wspominał swojego debiutu. Może jednak znaleźć pozytyw. Gorzej być nie może. W środę miał do dyspozycji tylko 9 siatkarek razem z libero. Póki co Stal plasuje się na 9. miejscu, a równie słaba forma PTPS i AZS Białystok pozwala im ciągle realnie myśleć o utrzymaniu. Komplet punktów nie zmienił sytuacji Budowlanych, które są szóste.

Budowlani Łódź - Stal Mielec

3:0

(25:18, 25:16, 25:15)

Budowlani: Rousseaux, Golec, Wójcik, Mirek, Ikić, De Paula Luana, Ciesielska (libero) oraz Bryda, Grbac, Kwiatkowska, Mikołajewska, Mróz

Stal: Pycia, Szymańska, Kociowa, Babicz, Liliom, Kandora, Wojtowicz (libero) oraz Wilczyńska, Szpak

MVP: Helene Rousseaux

Źródło artykułu: