Skra lepsza w hicie kolejki (wynik)

gdzie było jego miejsce. Nie doszukiwałbym się tu jakiejkolwiek stronniczej oceny sytuacji. Podobnie jak nic dziwnego nie było w reakcji zawodników Skry, którzy zawsze wywierają presję na sędziów.. Już nie mogę doczekać się emocji na Podpromiu. Mam nadzieję, że Kowal pomyśli i postara się udowodnić kibicom, że jego rola w Resovii nie ogranicza się, jak rola Nawrockiego w Skrze, do słów: robimy przejście - i - ten set nie jest ostatni.. Obydwaj przejęli drużyny jako asystenci po zagranicznych trenerach - tylko Kowal ma nowy skład, a Nawrocki starych mistrzów - spryciarzy. Jeden debiutuje, a drugi ma możliwość pracy już trzeci sezon. Szkoda, że Krzysiek Stelmach nie znalazł lekarstwa tym razem na równy skład starego mistrza. Jedna armata w postaci Rouzier'a to trochę za mało. Dobry mecz rozegrał Gładyr, ale inni już mniej pomagali, słabszy był Samica i Ruciak. Zabrakło pomysłu w koncówkach..

ugiął się chyba pod presja widowni

pewnie w większości musieli dodatkowo przeskakiwać z kanału na kanał ze względu na mecz szczypiornistów (przynajmniej ja tak robiłam :P).

zagrał Rouzier, ale nie miał wsparcia. W dłuższej perspektywie to musiało się zemścić i w końcówce 3 i 4 seta bełchatowianie już się na niego ustawiali i skutecznie blokowali. Ogólnie mecz był bardzo zacięty, już nie pamiętam kiedy ostatni raz był tak wyrównany mecz z udziałem Skry. Na minus tego meczu to duża ilość zepsutych zagrywek, zwłaszcza ze strony Skry, chociaż trzeba dodać że to dzięki nim wygrywali końcówki setów.

stanie ograć skrzaków, to może uda się to Resovii... Wątpię, ale trzymam kciuki.

| Odpowiedz | usuń bardzo przepraszam wszystkich, że pomyliłem się o całego seta