Joker Piła - KPS Jadar Siedlce (sobota, godz. 15:45)
W Pile z pewnością emocji nie zabraknie. W sobotnie popołudnie zmierzy się ze sobą 9. i 10. zespół w tabeli. Na dodatek pojedynek ten będzie miał kilka smaczków. Jednym z nich jest powrót do Piły czterech jej byłych zawodników (Mateusza Jasińskiego, Witolda Chwastyniaka, Radosława Zbierskiego oraz Jakuba Kowalczyka - przyp. red.). - Wiadomo, że emocje będą trochę większe. Zawsze tak jest, że jak gra się ze swoim byłym klubem, to koniecznie chce się wygrać. Na pewno będzie to bardzo ważny mecz, ze względów również sentymentalnych. Myślę, że uda nam się wygrać i zdobyć cenne trzy punkty - zapowiada Jakub Kowalczyk. Czy podopieczni Jarosława Kubiaka zrewanżują się rywalom z Siedlec za dotkliwą porażkę w pierwszym spotkaniu obu drużyn?
Nasz typ: 3:1
Ślepsk Suwałki - Wanda Instal Kraków (sobota, godz. 17)
Ślepsk wraca do gry. Dzięki efektownemu zwycięstwu w poprzedniej serii gier nad GTPS Gorzów Wielkopolski, ekipa z Suwałk powróciła do pierwszej ósemki. - [i]Nasza sytuacja w lidze skomplikowała się. Ten rok [/i]mamy wyraźnie pod kreską, ale jeszcze nie wszystko stracone. Musimy walczyć, to musi zrozumieć zespół - tłumaczył Adam Aleksandrowicz, szkoleniowiec Ślepska. Wanda Kraków natomiast również w poprzedniej kolejce odniosła zwycięstwo. Wówczas podopieczni Grzegorza Silczuka w pokonanym polu zostawili drużynę z Będzina. Mimo wygranej sytuacja ekipy z grodu Kraka jest w dalszym ciągu bardzo zła. Beniaminek za kilka tygodni będzie zmuszony rywalizować o utrzymanie na zapleczu PlusLigi.
Nasz typ: 3:0
MKS MOS Będzin - MCKiS Energetyk Jaworzno (sobota, godz. 17)
Bardzo nierówno prezentują się obie drużyny w tym sezonie. Siatkarze Energetyka, mimo iż mają na koncie więcej porażek niż zwycięstw, zajmują w tabeli wysokie 4. miejsce. W ostatniej serii gier podopieczni Sławomira Gerymskiego doznali klęski w spotkaniu z AZS Stal Nysa. - Zespól z Nysy postawił nam bardzo wysokie warunki. Pokazał jak należy grać w siatkówkę. Grali bardzo dobrze zagrywką oraz przede wszystkim blokiem. Było to zasłużone zwycięstwo AZS-u - mówił po spotkaniu kapitan Energetyka Artur Kulikowski. Gospodarze sobotniego pojedynku z kolei po dwóch porażkach z rzędu spadli na 6. miejsce w tabeli. Siatkarze Rafała Legienia z pewnością zrobią wszystko, aby szybko powrócić na zwycięską ścieżkę.
Nasz typ: 3:2
BBTS Bielsko-Biała - Siatkarz Wieluń (sobota, godz. 17:30)
Drużyna z Bielska-Białej, która w ostatnim okresie znajduje się w dużym dołku, rywalizować będzie z podopiecznymi Tomasza Wasilkowskiego. W ekipie BBTS wyraźnie odczuwalny jest brak Kamila Gutkowskiego, który w przerwie świąteczno-noworocznej opuścił klub i przeniósł się do Czarnych Radom. Gospodarze do meczu ze spadkowiczem PlusLigi przystąpią z serią czterech porażek z rzędu! Zespół z Wielunia natomiast coraz lepiej spisuje się na I-ligowych parkietach. Z dorobkiem 26 punktów zajmuje 5. miejsce w rozgrywkach. W przypadku zwycięstwa w zaległym spotkaniu przeciwko KPS Jadar Siedlce, zespół Siatkarza może awansować nawet na 3. lokatę w tabeli.
Nasz typ: 2:3
AZS Stal Nysa - Cuprum Mundo Lubin (sobota, godz. 18)
W Nysie spotkają się drużyny, które w ostatnim okresie spisują się bardzo dobrze. Gospodarze mogą pochwalić się bilansem 6 zwycięstw z rzędu, a goście z Lubina w nowym roku zanotowali skok aż o 5 miejsc w tabeli. Mimo wszystko zdecydowanym faworytem tej potyczki będą siatkarze Stali Nysa. W ostatni weekend lider tabeli nie dał żadnych szans Energetykowi Jaworzno. - Myśleliśmy, że rywal postawi nam trudniejsze warunki. Wszyscy wiedzą, że jest to bardzo ambitny zespół. Kluczem do sukcesu była nasza bardzo dobra zagrywka. Ta drużyna w końcu dojrzała do tego, że może z każdym w tej lidze wygrywać - cieszył się po spotkaniu Janusz Bułkowski, szkoleniowiec AZS-u.
Nasz typ: 3:1
Pekpol Ostrołęka - GTPS Gorzów Wielkopolski (sobota, godz. 18:30)
W ostatnim spotkaniu 18. kolejki Pekpol Ostrołęka spotka się z ekipą z Gorzowa Wielkopolskiego. Zdecydowanym faworytem tego spotkania będą gospodarze, który po lekkim kryzysie, z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej. Jednak szkoleniowiec Pekpolu widzi jeszcze w swoim zespole pewne rezerwy. - Niestety jako zespół gramy jeszcze nierówno. Cały czas dążymy do tego, abyśmy grali konsekwentnie i walczyli o każdą piłkę - podkreśla Andrzej Dudziec. Drużyna GTPS z kolei powoli przygotowuje się do walki o utrzymanie na zapleczu PlusLigi. Wobec wielu problemów oraz okrojonego składu tylko najwięksi optymiści wierzą w utrzymanie ekipy z województwa Lubuskiego w I lidze.
Nasz typ: 3:0