Małgorzata Kożuch nie zagra w półfinale PlusLigi Kobiet?

- W dalszym ciągu nie ma dla nas pieniędzy, ale były już rozmowy w tej sprawie - mówi Dziennikowi Bałtyckiemu Małgorzata Kożuch, siatkarka Atomu Trefla Sopot.

Małgorzata Kożuch zaznacza, że sama nie potrafi powiedzieć, czy wystąpi w kolejnym meczu przeciwko siatkarkom z Dąbrowy Górniczej. - Z dnia na dzień będę decydowała o tym, czy wyjdę na parkiet - mówi siatkarka, dodając, że decyzje podejmuje po rozmowach ze swoim menedżerem. Mimo braku spłat zaległych pieniędzy, zawodniczka normalnie pracuje. - Jestem cały czas na treningach - dodaje.

Więcej w Dzienniku Bałtyckim.

Komentarze (9)
DF
25.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spokojnie, zobaczycie ze Kozuch będzie grała w pierwszym meczu z Dąbrowa. Bardzo wątpię ze ktoś odpowie za sytuacje finansowa w Atomie, bo tak naprawdę to nie wiemy co tam zaszło. Jedno jest pe Czytaj całość
avatar
High Voltage
25.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobra decyzja zawodniczki. Przecież ona ryzykuje zdrowie na parkiecie. Kto zapłaci za jej leczenie jezeli odpukać stanie się coś złego? Liga kobiet poowinna dążyć do profesjonalizmu i ta Czytaj całość
duszyczka
25.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taką formę protestu zawodniczki uważam za dobry pomysł. Skoro ona finansowo żyje z dnia na dzień to niech działacze też zyją bez przeświadczenia, że zagra w kolejnym meczu. Boje się, że dziewcz Czytaj całość
avatar
natti
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wstyd i tyle - chyba nic więcej nie trzeba dodawać. 
avatar
chieri
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
w Atomie działacze chyba myślą, że siatkarki wyżywią się samymi obietnicami. ich postępowanie trzeba surowo ukarać! dziewczyny powinny jak najszybciej podjąć kroki prawne w stosunku do klubu.