Katarzyna Skowrońska-Dolata i Carolina Costagrande zostały sprowadzone do Evergrande Kanton z jasnym celem. Miały sprawić, że złoty medal w końcu powędruje do drużyny znad Rzeki Perłowej. Po czterech miesiącach zmagań gwiazdy światowej siatkówki mogą zameldować wykonanie zadania.
Evergrande Kanton potrzebowało dwóch spotkań, aby w finale pokonać zespół Shanghai Dunlop. Po wtorkowej wygranej w czterech partiach, w sobotę podopieczne Jenny Lang Ping musiały się o wiele mocniej natrudzić. Drużyna Skowrońskiej-Dolaty stoczyła pięciosetowy bój z rywalkami, ale na swoje szczęście była to zwycięska potyczka.
Po raz kolejny z dobrej strony zaprezentowała się polska atakująca. "Skowronek" atakiem zdobyła 26 punktów (47 procent skuteczności). Do tego dołożyła dwa oczka blokiem i jeden as serwisowy. W nagrodę za swoją grę w całym sezonie Katarzyna Skowrońska-Dolata została uznana za najlepiej punktującą zawodniczkę ligi chińskiej.
Na uwagę zasługuje fakt, że dwukrotna mistrzyni Europy już od czterech lat nie schodzi z najwyższego stopnia podium w ligowych zmaganiach. Po dwóch mistrzostwach Włoch ze Scavolini Pesaro oraz zeszłorocznym triumfie w ekstraklasie tureckiej, Skowrońska do swojej kolekcji dołożyła złoty medal 61° Chinese Women's Volleyball League.
Evergrande Kanton - Shanghai Dunlop 3:2 (19:25, 25:18, 22:25, 25:15, 15:10)