Najlepsza szóstka rundy zasadniczej PlusLigi okiem portalu SportoweFakty.pl

Rozgrywający: Paweł Zagumny (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć miejsca dla Pawła Zagumnego. Reprezentacyjny rozgrywający ma za sobą znakomitą rundę zasadniczą, w której wraz z kędzierzyńskim zespołem zajął drugą pozycję za plecami PGE Skry Bełchatów. Zespół Krzysztofa Stelmacha zwłaszcza na początku sezonu imponował znakomitą dyspozycją i długo przewodził w ligowej stawce, co w głównej mierze jest zasługą doświadczonego rozgrywającego. Później ekipę z Opolszczyzny zaczęła trapić istna plaga kontuzji, która spowodowała m.in odpadnięcie z rozgrywek Ligi Mistrzów i zadyszkę na ligowych parkietach. Patrząc jednak na całokształt całej rundy zasadniczej, Zagumny zasłużył na wyróżnienie i miejsce w naszym zestawieniu.

Atakujący: Antonin Rouzier (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Bezapelacyjne zwycięstwo na tej pozycji w naszym głosowaniu odniósł Antonin Rouzier. Transfer reprezentanta Francji do naszej PlusLigi okrzyknięto wielkim hitem. Gwiazda 25-latka szybko zaczęła świecić pełnym blaskiem i zwłaszcza w pierwszej części rozgrywek Rouzier spisywał się jak z nut. Później, podobnie jak cały kędzierzyński zespół, przeżywał swoje problemy, aczkolwiek trzeba przyznać, że poniżej pewnego poziomu nie zszedł i z reguły był mocnym punktem ekipy Krzysztofa Stelmacha.

Pierwszy przyjmujący: Stephane Antiga (Delecta Bydgoszcz)
Przejście do bydgoskiej Delecty wyraźnie wyszło z korzyścią dla doświadczonego francuskiego internacjonała. Ekipa Piotra Makowskiego jest bezsprzecznie rewelacją pierwszej części sezonu, w czym wielki wkład miał Antiga. Francuz niejednokrotnie w pojedynkę potrafił rozstrzygać spotkania na korzyść bydgoskiej ekipy, która rundę zasadniczą zakończyła na bardzo dobrym czwartym miejscu. Z tak dysponowanym Antigą bydgoszczanie nie stoją z pewnością na straconej pozycji w walce o medale.

Drugi przyjmujący: Michał Ruciak (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Parę przyjmujących ze Stephanem Antigą stworzy Michał Ruciak. Jeszcze do niedawna niedoceniany przez wielu obserwatorów siatkarz jest od kilku sezonów filarem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, a także ważnym ogniwem w szeregach narodowej reprezentacji. Trudno sobie wyobrazić obecnie zespół z Opolszczyzny bez Michała Ruciaka.

Pierwszy środkowy: Daniel Pliński (PGE Skra Bełchatów)
W przypadku Daniela Plińskiego znakomicie sprawdza się powiedzenie, że jest niczym wino - im starszy tym lepszy. 33-letni środkowy, mimo problemów zdrowotnych, które dotykają go coraz częściej, w dalszym ciągu imponuję swoją formą. Pliński bez wątpienia może stanowić wzór dla wielu młodych graczy, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z profesjonalną siatkówką.

Drugi środkowy: Andrzej Wrona (Delecta Bydgoszcz)
Można zaryzykować stwierdzenie, że Wrona jest objawieniem rundy zasadniczej. Były zawodnik ekipy z Częstochowy wyraźnie rozwinął skrzydła pod wodzą trenera Piotra Makowskiego i udowodnił, że drzemie w nim ogromny potencjał. Obok Stephana Antigi naszym zdaniem to póki co zdecydowanie najjaśniejsza postać w szeregach Delecty.

Libero: Krzysztof Ignaczak (Asseco Resovia Rzeszów)
Na tej pozycji w cuglach zwyciężył Krzysztof Ignaczak. Reprezentant naszego kraju nie miał sobie równych w głosowaniu i trudno się temu dziwić. Na przestrzeni całej rundy zasadniczej Ignaczak brylował bowiem wśród libero, potwierdzając tylko światową klasę.

Szóstka rundy zasadniczej PlusLigi okiem portalu SportoweFakty.pl: Zagumny, Rouzier, Antiga, Ruciak, Pliński, Wrona, Ignaczak (libero).