Gdańszczanie górą w walce o 9. miejsce - relacja z meczu Lotos Trefl Gdańsk - Indykpol AZS UWM Olsztyn

Siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk środowym zwycięstwem z Indykpolem AZS Olsztyn zapewnili sobie 9. miejsce w polskiej ekstraklasie. Gdańszczanie wygrali mecz 3:0. Wynik całej rywalizacji również wyniósł 3:1. Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Matti Hietanen.

Stan rywalizacji przed środowym spotkaniem wynosił 2:1 dla Lotosu Trefla Gdańsk. Gdańszczanom bardzo zależało, aby zakończyć zmagania o 9. miejsce we własnej hali. Od pierwszych piłek meczu zarysowała się przewaga gospodarzy. Przyczyniła się do tego szczególnie dobra postawa w polu zagrywki Dmitro Vdovina. Olsztynianie mieli ogromne problemy z wstrzeleniem się w boisko zarówno w ataku, jak i serwisie. Zdobywanie punktów przychodziło im z dużym trudem. Na drugiej przerwie technicznej Lotos Trefl Gdańsk osiągnął 8-punktową przewagę. Druga część partii to popis gry blokiem Mattiego Hietanena oraz obu środkowych zespołu z Gdańska. Set po zaledwie dwudziestu minutach zakończył się wysokim zwycięstwem gdańszczan 25:13.

Kolejna partia toczyła się również pod dyktando podopiecznych Dariusza Luksa (8:5). Blok gdańszczan ponownie spisywał się doskonale. Zespół z Olsztyna zaczął odrabiać straty przy zagrywce Guillermo Hernana. Jednak drużyna Lotosu nie dała się dogonić. Bardzo dobre zawody rozgrywał powołany w ostatnich dniach do szerokiego składu reprezentacji Polski Grzegorz Łomacz. Rozgrywający rozdzielał piłki do swoich kolegów w idealnych proporcjach. W końcówce seta Indykpol AZS UMW Olsztyn zbliżył się do gospodarzy na jedno oczko (21:20). Jednak najwyższą klasę pokazał w tym momencie fiński duet Matti Hietanen - Mikko Oivanen. Ten drugi zakończył partię atomowym atakiem z pierwszej strefy (25:21). Lotos Trefl Gdańsk objął prowadzenie 2:0.

Trzecia odsłona spotkania rozpoczęła się od prowadzenia zespołu gości 8:5, co bardzo ucieszyło kibiców, którzy licznie przybyli do Ergo Areny z Olsztyna. W szeregach gdańszczan można było zauważyć lekkie rozluźnienie po pewnej wygranej w dwóch setach. Za to coraz skuteczniej radził sobie w ataku po stronie przyjezdnych Bartosz Krzysiek. To w głównej mierze jego postawa dodała wiary jego drużynie na przedłużenie środowego spotkania. Jednak Lotos Trefl Gdańsk nie miał zamiaru rozgrywać kolejnych partii. Żółto-czarni odrobili straty punktowe i wyszli na prowadzenie 19:17. Ostatnie punkty partii były bardzo wyrównane. Gra toczyła się punkt za punkt. Obaj trenerzy wykorzystali wszystkie przysługujące im przerwy. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przeciągnęli zawodnicy Lotosu Trefla Gdańsk, którzy wygrali 26:24. Tym samym gdańszczanie wywalczyli sobie 9. miejsce w PlusLidze. Statuetkę dla najlepszego zawodnika meczu otrzymał Matti Hietanen.

Lotos Trefl Gdańsk – Indykpol AZS UWM Olsztyn 3:0 (25:13, 25:21, 26:24)

Lotos: Hietanen, Łomacz, Oivanen, Augustyn, Kaczmarek M., Vdovin, Kaczmarek B. (libero) oraz Wilk, Serafin, Świrydowicz

AZS Olsztyn: Hernan, Ferens, Hain, Gunia, Siezieniewski, Krzysiek, Mierzejewski (libero) oraz Stelmach, Mariański, Gaca

MVP: Matti Hietanen

Komentarze (6)
Ostry
29.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do 3 Tomcio, zawijaj na forum modować ;) 
duszyczka
28.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W trzecim secie AZS niemal caly czas prowadził i tego nie wykorzystał. Szkoda tego meczu bo to był teatr jednego aktora. Transmisji nie było ale spodziewam się ze ludzi w hali nie mieli zbyt do Czytaj całość
tomcio
28.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przecież rywalizacja o pozostanie w lidze toczy się do czterech wygranych;poprawcie mnie jak się myle. 
avatar
muse
28.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wg starej formuły Olsztyn spadłby z ekstraklasy, a tak, to ta rywalizacja praktycznie nie miała sensu. 
avatar
ana
28.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no cóż, spodziewałam się, że ta żenująca rywalizacja szybko się zakończy, choć liczyłam, że jednak AZS pokaże więcej zanim ostatecznie zostanie ostatnim zespołem w lidze. Żal patrzeć, gdy taka Czytaj całość