Kubiak: Każdą passę trzeba przerwać

Reprezentacja Polski siatkarzy już w sobotę polskiego czasu rozpocznie swój udział w tegorocznej Lidze Światowej. Na początek Polacy zmierzą się z Brazylią - rywalem, z którym w bezpośrednich pojedynkach o punkty nie wygrali od... 2002 roku.

Paweł Sala
Paweł Sala

- Z Brazylią dawno nie wygraliśmy meczu o punkty, ale każdą passę trzeba przerwać. Czemu nie w Lidze Światowej? W Toronto zamierzamy odnieść trzy zwycięstwa, bo poważnie myślimy o udziale w turnieju finałowym - przekonuje Michał Kubiak, przyjmujący Jastrzębskiego Węgla, reprezentant Polski w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Polacy ostatni raz pokonali w spotkaniu o punkty Brazylię w 2002 roku. Wówczas kadrę prowadził Waldemar Wspaniały. Kubiak miał wtedy 14 lat. - Byłem wtedy szczawikiem, ale już grałem w siatkówkę. Gdy tylko mogłem, jeździłem z rodzicami na mecze LŚ, oglądałem, podpatrywałem i podziwiałem gwiazdy reprezentacji Polski. Podobała mi się atmosfera, która panowała na trybunach i marzyłem, że kiedyś będę grał w reprezentacji, tak jak oni - wspomina przyjmujący.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×