Jak informują bułgarskie media, gwiazda reprezentacji tego kraju, Matej Kazijski może zostać zawieszony w prawach zawodnika nawet na dwa lata. Wszystko to wynik niedawnej afery o stanowisko trenera Bułgarskiej reprezentacji. Przyjmujący po zwolnieniu Radostina Stojczewa (który jest także jego klubowym trenerem), odmówił gry dla kadry narodowej. Sprawa zakończyła się przywróceniem szkoleniowca na posadę, jednak zawodnikowi przez jego groźby, grozi zawieszenie. Dodatkowo zawodnik domaga się zwolnienia władz federacji, która podjęła decyzję o dymisji Stojczewa.
Wszystko dzieje się w przeddzień turnieju, w którym Bułgaria ma szansę wywalczyć kwalifikacje olimpijską. Ostateczne decyzje zostaną podjęte niedługo, ale prawdopodobnie jedna ze stron będzie musiała odejść.