Mecze siatkarek bez kibiców i telewidzów?

Rafał Malinowski 25 Maja 2012, 11:38

Atlas Arena będzie wtedy prawdopodobnie świeciła pustkami. Wszystko przez... Euro 2012. Właśnie 8 czerwca swój pierwszy mecz na mistrzostwach Europy rozegrają Polacy, którzy o godz. 18:00 rozpoczną rywalizację z Grecją. Mało prawdopodobne wydaje się, że kibice po inauguracji ME udadzą się do łódzkiej Atlas Areny. Transmisja telewizyjna raczej też nie będzie miała dużej oglądalności.

- Nie wszystko kręci się wokół piłki nożnej. Wiemy, że Euro 2012 jest ważne dla wielu kibiców, ale mimo wielu prób nie udało nam się załatwić lepszego terminu. Nie jest to wcale proste. Terminarz turnieju jest bardzo napięty. Kilka dni po zakończeniu rozgrywek w Łodzi turniej przenosi się do Azji. Przesunięcie meczu nawet o jeden dzień było niemożliwe - powiedział na łamach portalu sport.pl Mirosław Przedpełski, prezes PZPS.

World Grand Prix będzie transmitować telewizja Polsat, która nie może już zmienić godziny meczu. - Niestety, nic już nie możemy zmienić, bo po prostu jest za późno. Szkoda, bo oprócz niskiej frekwencji na trybunach zapowiada się też jeden z najniższych wyników oglądalności meczu siatkówki w naszej stacji - poinformował Piotr Pykiel z Polsatu.

Szkoda, że wcześniej nikt nie dostrzegł tego problemu i nie rozwiązał go...

Źródło: sport.pl

Mecze WGP w Zielonej Górze oglądało wielu kibiców. Jak będzie w Łodzi? / Foto Artur Lawrenc