Brak siatkarzy Farta Kielce w PlusLidze jest realny - poinformował Gazetę Wyborczą Kielce prezes i właściciel klubu ze stolicy świętokrzyskiego, Mirosław Szczukiewicz.
A wszystko to przez niewystarczające - jego zdaniem - wsparcie ze strony miasta. - Przez dwa lata gramy w jednej z najlepszych lig świata, a w tym czasie z urzędu marszałkowskiego otrzymaliśmy na siatkówkę ledwie 40 tys. złotych - grzmi Szczukiewicz.
Jego zarzuty odpiera Jacek Kowalczyk, dyrektor departamentu promocji, edukacji, kultury, sportu i turystyki urzędu marszałkowskiego, broniąc się, że urząd nie finansuje sportu profesjonalnego, a Fart 40 tys. zł otrzymał w ramach działania promocja poprzez sport. Taką sama kwotę otrzymali również szczypiorniści Vive Targów Kielce a 20 tys. zł - Korona Kielce.
Fart Kielce na razie nie zgłosił się do rozgrywek PlusLigi. Swoją decyzję uzależnia od reakcji władz miasta.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce.
Twój klubik ma kłopoty od wielu lat, asseco to międzynaro Czytaj całość