Prezes Banku BPS Muszynianki Fakro: To nie koniec wzmocnień

Paweł Sala 23 Czerwca 2012, 13:56

Do porażek zaliczyli poprzedni sezon działacze i trenerzy wicemistrza Polski, Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna. Stało się to powodem gruntownych zmian kadrowych, jakie już mają miejsce w zespole. Ze składu z poprzedniego sezonu pozostały tylko cztery zawodniczki. - Sezon 2011/2012 zakończylismy bez tytułu mistrzowskiego, bez Pucharu Polski. Nie tak miało być. Zespół oparty w dużej mierze na mistrzowskim składzie sprzed roku, nie sprostał oczekiwaniom. Zdecydowaliśmy więc, że konieczne będą gruntowne zmiany - wyjaśnia prezes Mineralnych, Aleksander Trojanowicz.

W przyszłym sezonie w Muszynie nie zobaczymy już kilku zawodniczek, które z tym klubem związały dotąd większość swojej kariery siatkarskiej. - Muszynę opuszczają klubowe legendy: Mariola Zenik, Agnieszka Rabka i Joanna Kaczor. Z tą trójką najtrudniej się rozstać, przede wszystkim kibicom. Mam jednak nadzieję, że przed dwoma z nich jeszcze wiele lat sukcesów na siatkarskich parkietach. Piszę o dwóch, bowiem Agnieszka Rabka oficjalnie kończy swą siatkarską karierę i powodzenia wypada jej teraz życzyć w planowanej karierze akademickiej - informuje Trojanowicz.

Jednocześnie prezes wicemistrzyń kraju zapowiedział, że w najbliższym czasie do składu drużyny jeszcze ktoś dołączy. - Znów sięgamy po uznane nazwiska zagraniczne. Pierwszą rozgrywającą w nowym sezonie będzie włoska gwiazda Valentina Serena. Przyjęcie postara się wzmocnić Belgijka Helene Rousseaux, a o atak możemy być spokojni, bowiem do drużyny dołączy Sanja Popović. Chorwacka siatkarka jest jedną z najlepszych zawodniczek na tej pozycji na świecie. To oczywiście nie koniec wzmocnień - zapewnia Trojanowicz.

Źródło: mksmuszynianka.com