Tradycyjnie w Olsztyńskiej Szkole Wyższej zorganizowano pierwsze po wakacyjnej przerwie spotkanie siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn. Trener Radosław Panas miał do dyspozycji prawie wszystkich zawodników - brakowało jedynie Hiszpana Guillermo Hernána, który wraz z reprezentacją swojego kraju przygotowuje się do kwalifikacji do mistrzostw Europy. Na zajęciach obecny był także wciąż leczący kontuzję Piotr Łukasik, który jeszcze nie trenuje, ale ma powrócić do gry w listopadzie, a także Jakub Urbanowicz, którego włączono do drużyny w ubiegłym tygodniu.
Akademicy przygotowania rozpoczną spokojnie, by uchronić się od kontuzji. Jest to o tyle ważne, że w poprzednim sezonie zespół został właściwie zdziesiątkowany urazami. -Przerwa między ostatnim ligowym meczem a dzisiejszym treningiem była zbyt duża, by rozpoczynać z wysokiego C - mówił trener Panas dla oficjalnego klubowego serwisu internetowego. - Cieszę się, że mam do dyspozycji praktycznie cały zespół, bo wszyscy zawodnicy startują z tego samego pułapu, z tego samego poziomu i miejsca. Pierwsze treningi będą nawet bez skakania, będzie oczywiście trochę techniki, ale przede wszystkim siłownia - dodał szkoleniowiec.
Drużyna ze stolicy Warmii i Mazur będzie jedną z najmłodszych w lidze - średnia wieku wynosi w niej zaledwie 22 lata. Pierwsze spotkanie zagra zaś z jednym z najmocniejszych zespołów w PlusLidze - 6 października, podobnie jak przed rokiem, rozegra mecz wyjazdowy z Asseco Resovią Rzeszów.