Środkowe Budowlanych Łódź liczą na udany sezon

Ósma drużyna PlusLigi Kobiet przygotowuje się już niemal w komplecie do rozgrywek. W łódzkiej ekipie o miejsce pod siatką rywalizować będą między innymi Dominika Golec i Aleksandra Sikorska.

Rywalizacja na środku bloku w zespole prowadzonym przez Macieja Kosmola zapowiada się w nadchodzących rozgrywkach bardzo interesująco. O dwa miejsca na parkiecie konkurować będą: doświadczone Dominika Golec i Sylwia Pycia oraz młoda Aleksandra Sikorska. Najmniejsze szanse na grę ma zapewne ostatnia z nich, ale utalentowana siatkarka ma swoje plany i ambicje: - Przede wszystkim mam nadzieję, że nauczę się nowych rzeczy, zdobędę jakieś doświadczenie, będę mogła wzorować się na starszych zawodniczkach . Najważniejsze, żebym ciężko pracowała na treningach i miała możliwość ogrania się w jakimś stopniu - deklaruje jedna z nowych twarzy w drużynie Budowlanych Łódź. 19-letnia środkowa nie skupia się na razie na samej rywalizacji ze starszymi koleżankami: - Na pewno wywalczyć miejsce w pierwszym składzie nie będzie łatwo, bo mam za konkurentki dwie bardzo doświadczone zawodniczki – Sylwię Pycie, Mistrzynię Europy i Dominikę Golec – też reprezentantkę Polski. Jak na razie chce się od nich jak najwięcej nauczyć, a o rywalizacji będziemy myśleć dopiero później - podkreśla Sikorska.

Z pojawienia się w drużynie nowych zawodniczek zadowolona wydaje się być Dominika Golec, jedna z niewielu zawodniczek, jakie zostały w drużynie z poprzedniego sezonu: - Zespół bardzo mi się podoba. Dziewczyny są sympatyczne. Mam nadzieję, że atmosfera, która jest w tej chwili, utrzyma się przez cały sezon. Wydaje mi się, że może być to fajny zespół. Ogólnie jest to dosyć młoda drużyna, a co będzie? Zobaczymy w trakcie sezonu. Na razie atmosfera jest bardzo fajna i oby tak zostało - twierdzi zawodniczka.

Roszady w drużynie Budowlanych dotknęły przed sezonem nie tylko kadrę, ale i sztab szkoleniowy. W zespole pojawił się nowy statystyk (wcześniej długo rolę tę pełnił obecny szkoleniowiec łodzianek) i trener od przygotowania fizycznego. Czy te zmiany wyjdą zespołowi na lepsze? - Dowiadujemy się wielu nowych rzeczy. Mogę śmiało powiedzieć, że człowiek uczy się przez całe życie. Alessandro Lodi jest specjalistą w swojej dziedzinie. Mam nadzieje, że jego działania przyniosą pożądane przez wszystkich rezultaty. Na razie mogę powiedzieć, że wszystko wygląda bardzo profesjonalnie. Oby tak dalej! Oby to wszystko przełożyło się na wynik w lidze - opowiada z nadzieją w głosie Dominika Golec.

Źródło artykułu: