- Cenię zagranicznych trenerów, są dobrzy, ale chcę spróbować kogoś z Polski. Nie mamy czasu, by nowy szkoleniowiec poznawał środowisko, bo już za rok kolejne imprezy, w tym mistrzostwa Europy kobiet u nas w kraju - mówi prezes PZPS Mirosław Przedpełski w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Zdaniem gazety, najpoważniejszym kandydatem na następcę Raula Lozano jest 41-letni Krzysztof Stelmach, z którym związek juz się podobno kontaktował. Stelmach, chociaż odmawia komentarza co do tych rewelacji, podkreśla, że nie obawia się ewentualnego wyzwania, zna bowiem zawodników, którzy po zakończeniu kariery odnosili sukcesy jako trenerzy. To, że znałby większość siatkarzy z boiska nie jest dla niego przeszkodą, gdyż jak twierdzi w rozmowie z Gazetą Wyborczą, zna on granicę między koleżeństwem a ciężką pracą.
Konkurentem Stelmacha w walce o posadę trenera reprezentacji jest Grzegorz Wagner, który jednak, zdaniem Gazety Wyborczej, ma na to stanowisko mniejszą szansę. W gronie potencjalnych szkoleniowców był również wymieniany trener mistrza Polski - Skry Bełchatów - Daniel Castellani. Na to jednak nie zgodzili się bełchatowscy działacze, a poza tym, Castellani nie jest Polakiem...
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
