- Wszystko jest dobre, co przynosi skutek, ale o tym, czy taka strategia się powiedzie, przekonamy się za jakiś czas - komentuje dla "SE" były trener Skry Ireneusz Mazur.
Ekspert nie ukrywa, że teoretycznie łatwiej jest przestawić się zawodnikowi z przyjmującego na atakującego (jak zrobił to Zbigniew Bartman) niż w drugą stronę. - Jeśli to miałby być pomysł długofalowy, to by oznaczało, że Mariusz jest na tyle plastycznym graczem, by poradzić sobie bez problemu na nowej pozycji - dodaje.
Źródło: Super Express